Podróż do wnętrza obiektywu
Obiektywy we współczesnych lustrzankach są prawdziwymi maleńkimi, mechanicznymi dziełami sztuki. Aby to udowodnić Preston Scott z bloga Camera Technica postanowił zajrzeć do wnętrza obiektywu 18-55 Canona i zaprezentować działanie mechanizmu stabilizacji obrazu.
Obiektywy we współczesnych lustrzankach są prawdziwymi maleńkimi, mechanicznymi dziełami sztuki. Aby to udowodnić Preston Scott z bloga Camera Technica postanowił zajrzeć do wnętrza obiektywu 18-55 Canona i zaprezentować działanie mechanizmu stabilizacji obrazu.
Mechanizm ten wykorzystuje szereg maleńkich akcelerometrów, żyroskopów i sprężynek, tylko po to, aby zredukować efekt trzęsącej się ręki fotografa i aby dzięki temu obraz nabrał ostrości. A tak to wygląda w akcji:
Generalnie autor tego nagrania wykonał także szereg innych filmików pokazujących w dużym zbliżeniu i spowolnieniu na przykład działanie przesłony (faktycznie, nie migawki - dzięki dmr):
Tak to wygląda nagrane jeszcze szybszą kamerą: