Polacy uczestniczą w przygotowaniach do lotu na księżyc Marsa

Inżynierowie z Akademii Górniczo-Hutniczej (AGH) i Centrum Badań Kosmicznych PAN rozpoczęli realizację projektów dla Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), które mają zaowocować stworzeniem technologii potrzebnych do wysłania lądownika na jeden z księżyców Marsa...

Inżynierowie z Akademii Górniczo-Hutniczej (AGH) i Centrum Badań Kosmicznych PAN rozpoczęli realizację projektów dla Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), które mają zaowocować stworzeniem technologii potrzebnych do wysłania lądownika na jeden z księżyców Marsa...

Inżynierowie z Akademii Górniczo-Hutniczej (AGH) i Centrum Badań Kosmicznych PAN rozpoczęli realizację projektów dla Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), które mają zaowocować stworzeniem technologii potrzebnych do wysłania lądownika na jeden z księżyców Marsa.

Zadaniem Polaków jest opracowanie odpowiedniego systemu lądowania dla urządzeń badawczych na obcych obiektach. W ramach projektu Landing Once on Phobos (LOOP), inżynierowie z AGH i CBK mają zbudować wytrzymałe stopy lądownika, które pozwolą mu wylądować na Fobosie, księżycu Czerwonej Planety, ale również planetoidach.

Reklama

Naukowcy nie ukrywają, że badawczy lot na tajemniczy obiekt będzie preludium do rozwijania technologii potrzebnych do realizacji zadań w ramach kosmicznego górnictwa.

Fobos, księżyc Marsa, w pełnej krasie. Fot. NASA.

"Realizacja projektu to tylko jeden z wielu elementów składowych, który ma doprowadzić do opracowania zasad bezpiecznego i wielokrotnego lądowania na asteroidach. Oprócz eksploracji i badań prowadzonych przez naukowców, już wkrótce będą one wykorzystywane, jako źródło cennych surowców. Przeludnienie naszej planety oraz wyczerpywanie się jej zasobów sprawia, że w ciągu najbliższych lat będziemy obserwować gwałtowny rozwój górnictwa kosmicznego" - powiedział prof. Marek Cała, dziekan Wydziału Górnictwa i Geoinżynierii AGH.

Polacy odtworzą warunki powierzchniowe panujące na księżycu i stworzą symulacje komputerowe, które pozwolą bezpiecznie wylądować pierwszej misji. Nie będzie to proste zadanie, bo na naturalnym satelicie Marsa panuje temperatura od minus 3 do minus 112 stopni Celsjusza, występuje małe przyciąganie grawitacyjne, a powierzchnię stanowi regolit.

Zbyt szybko lądujące urządzenie mogłoby więc odbić się od powierzchni i rozbić lub ugrzęznąć. Polscy naukowcy spędzą nad realizacją swojego projektu najbliższe 2 lata. Eksperymenty będą prowadzone na mobilnej platformie w jednej z hal na Wydziale Górnictwa i Geoinżynierii.

Naukowcy z AGH zaangażowani w projekt ESA. Fot. AGH.

Europejska Agencja Kosmiczna w ramach misji na księżyc Marsa chce przeprowadzić badania, dzięki którym dowiemy się więcej na temat gwałtownych zdarzeń, jakie miały miejsce na macierzystej planecie ok. 3,7 miliarda lat temu.

Otóż wówczas w tajemniczy sposób straciła ona swoją gestą atmosferę. Naukowcy uważają, że odpowiedź na to pytanie może nie kryć się na samym Marsie, lecz na jego księżycach.

I dobry kierunek obrali, gdyż sporo zaskakujących informacji o przeszłości Ziemi poznaliśmy właśnie poprzez intensywne badania Srebrnego Globu.

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. AGH/NASA

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy