Polskie Pendolino pędziło 270 km/h (wideo)

Pendolino wczoraj pobiło rekord prędkości na polskich torach, obowiązujący od 19 lat. Przez Centralną Magistralę Kolejową skład pędził z prędkością 270 km/h. A to jeszcze nie wszystko na co stać nowy nabytek PKP Intercity.

Od kilku miesięcy pierwszy skład Pendolino jest testowany na polskich torach. Najpierw przeszedł testy homologacyjne na doświadczalnym torze pod Żmigrodem, potem objechał Polskę i był sprawdzany na krętych torach i wzniesieniach, a teraz przyszedł czas na najważniejsze, test prędkości.

Producent, firma Alstom z Włoch, zapewnia w specyfikacji, że skład jest w stanie rozpędzić się do prawie 300 km/h. Jedynym szlakiem kolejowym w Polsce, gdzie tak duże prędkości są technicznie możliwe, jest Centralna Magistrala Kolejowa, łącząca Warszawę z Katowicami. PKP Intercity zaplanowało testy na weekendy przez kilka najbliższych tygodni.

Pierwsze przeprowadzono w minioną sobotę (16.11), gdy skład rozpędził się do 220 km/h. Nowy rekord prędkości na polskich torach padł jednak wczoraj. Na prostym, leśnym odcinku między Zawierciem a Szczekocinami, na wysokości Białej Błotnej, pociąg osiągnął prędkość 270 km/h.

Tym samym obalony został dotychczasowy rekord sprzed 19 lat, który wynosił 250 km/h. Ustanowił go w rejonie Białej Rawskiej, w wielkiej tajemnicy przed opinią publiczną, skład ETR 460 Pendolino. Pracownicy PKP Intercity i Alstom zapowiadają, że chcą przetestować możliwości nowego składu i rozpędzić go nawet do 280 km/h, co najprawdopodobniej nastąpi w nadchodzące weekendy.

Amatorzy kolei wyposażeni w "suszarki" i aparaty fotograficzne, na własną rękę rejestrują przejazdy Pendolino między Górą Włodowską a Psarami. Najbliższa taka okazja już w nadchodzącą sobotę między godziną 10:30 a 15:30.

Poniżej możecie zobaczyć filmik pokazujący moment w którym pobity został rekord prędkości:

Miejsce w którym wczoraj padł rekord prędkości na polskich torach:

A tak Pendolino rozpędzało się w sobotę do 220 km/h:

Polskie Pendolino zabierze pierwszych podróżnych na Boże Narodzenie w 2014 roku, a bilety będą kosztować od 49 złotych. Pociąg będzie pędzić 160 km/h, bo na tyle pozwala bieżąca infrastruktura. Wyjątkiem ma być spory fragment Centralnej Magistrali między Katowicami i Warszawą, gdzie na niektórych odcinkach będzie osiągać ponad 200 km/h.

Ta jednak ma być systematycznie modernizowana, tak, aby już w 2015 roku na głównych liniach można było osiągać zakładaną przez PKP Intercity prędkość. W przyszłości pociąg będzie wozić nas z prędkością nawet 220-230 km/h, a może nawet 250 km/h.

Z Warszawy do Trójmiasta podróż trwać będzie zaledwie 2 godziny 45 minut. Dla porównania obecnie na tej linii pociąg jedzie nie mniej niż 5 godziny 45 minut, średnio 6-8 godzin, a najdłużej nawet 11 godzin 30 minut. Przednią część pociągu, aerodynamiczny "nos", stworzył Giorgetto Giugiaro, włoski projektant samochodów, zdobywca tytułu najlepszego projektanta samochodów XX wieku, który pracował przy modelach m.in. Maserati i Ferrari.

Każdy pociąg składa się z siedmiu wagonów i ma długość 187 metrów. W sumie PKP Intercity otrzyma 20 pociągów za 665 mln euro. W każdym składzie dostępne będą łącznie 402 miejsca, w tym 57 w pierwszej klasie i 345 w drugiej. Oprócz tego w jednym wagonie zlokalizowane zostały trzy przedziały biznesowe, po cztery miejsca w każdym. Miejsca w pierwszej i drugiej klasie usytuowane są bezprzedziałowo, za wyjątkiem miejsc biznesowych.

W obu klasach fotele będą rozkładane, do każdego miejsca przypisane będzie gniazdko elektryczne i lampka, każdy będzie mógł skorzystać z szybkiego bezprzewodowego internetu, zamontowane będą obszerne stelaże na bagaże i wieszaki na rowery. Pasażerowie będą mieć nawet o 20 cm więcej miejsca na wygodne ułożenie nóg niż pasażerowie samolotów, co ma dodatkowo zwiększyć komfort podróży.

We wszystkich składach przy sufitach, zostaną zamontowane monitory, pełniące funkcję tzw. "telewizji w środkach komunikacji". Na ekranach pojawiać się będą informacje o szerokim zakresie tematycznym od wiadomości po prognozę pogody. Wszechobecne wyświetlacze LCD będą wskazywać numer linii, pociągu i wagonu, czy dany fotel jest zarezerwowany, a jeśli tak to na jakim odcinku, do jakiej stacji zbliża się pociąg oraz czy toaleta jest wolna czy zajęta.

Dzięki nowoczesnemu systemowi sprzedaży biletów, będą miały one zmienną cenę w zależności od dnia tygodnia, godziny, wagonu i tego, kiedy bilet zakupimy. Im wcześniej dokonamy rezerwacji, tym podróż będzie tańsza. PKP Intercity obiecuje, że zakupione wcześniej bilety nie będą się różnić cenowo od tych obecnie obowiązujących w Intercity.

Ile będzie trwała podróż polskim Pendolino?

Warszawa-Gdynia: 2h45m (obecnie od 5h45m do 11h30m)

Warszawa-Kraków: 2h15m (obecnie od 3h15m do 5h40m)

Warszawa-Katowice: 2h10m (obecnie od 2h45m do 4h30m)

Warszawa-Wrocław: 3h30m (obecnie od 5h15m do 7h45m)

Gdynia-Kraków: 5h20m (obecnie od 10h25m do 13h05m)

Gdynia-Wrocław: 6h15m (obecnie od 8h00m do 9h15m)

Gdynia-Katowice: 5h15m (obecnie od 11h05m do 12h35m)

Gdynia-Gliwice: 6h00m (obecnie 11h50m)

Katowice-Gliwice: 0h25m (obecnie od 0h40m do 1h00m)

Poniżej możecie zobaczyć galerię zdjęć. Co myślicie o tej "rewolucji" na polskich torach?