Posterujesz dronem tylko z licencją pilota
Wygląda na to, że Federalna Administracja Lotnictwa (FAA), czyli organ powołany do nadzoru wszystkich aspektów lotnictwa cywilnego w Stanach Zjednoczonych, już niedługo zaprezentuje przepisy regulujące komercyjne korzystanie z dronów.
Wygląda na to, że Federalna Administracja Lotnictwa (FAA), czyli organ powołany do nadzoru wszystkich aspektów lotnictwa cywilnego w Stanach Zjednoczonych, już niedługo zaprezentuje przepisy regulujące komercyjne korzystanie z dronów.
Co ciekawe, z ostatnich doniesień wynika, że mogę się one nie spodobać wielu posiadaczom tych urządzeń, bo prawdopodobnie nałożą na nich obowiązek posiadania licencji pilota. Co więcej, mają ustalić godziny, w których możliwe będzie swobodne latanie dronami – na razie to oczywiście nic oficjalnego, ale The Wall Street Journal powołuje się tu na swoje źródła „zaznajomione z procesem stanowienia zasad”.
Jakie jeszcze niedogodności mogą czekać na przyszłych „pilotów”? Na przykład maksymalna wysokość podniebnych lotów wynosząca 400 stóp oraz konieczność pozostawania urządzenia w zasięgu wzroku sterującej nim osoby.
Nowe regulacje zapewne zostaną ogłoszone już wkrótce, ale trzeba pamiętać, że ich finalizacja może zająć nawet kilka lat.