Potęga rozszerzonej rzeczywistości Google Lens w akcji

Wczorajsza konferencja Google I/O pokazała całemu światu, że Google w najbliższym czasie jeszcze bardziej ułatwi nam pozyskiwanie cennych informacji z pomocą naszych smartfonów z Androidem i zaawansowanych aplikacji. Gigant z Mountain View dysponuje...

Wczorajsza konferencja Google I/O pokazała całemu światu, że Google w najbliższym czasie jeszcze bardziej ułatwi nam pozyskiwanie cennych informacji z pomocą naszych smartfonów z Androidem i zaawansowanych aplikacji.

Gigant z Mountain View dysponuje bowiem niezwykle sprawnie działającymi systemami wyszukiwania interesujących nas treści w globalnej sieci, a to w połączeniu z algorytmami sztucznej inteligencji (sieci neuronowej) i technologią rozszerzonej rzeczywistości może sprawić, że nasze smartfony staną się swoistym przedłużeniem naszego umysłu.

Najciekawszą aplikacją zaprezentowaną przez Google, jest Lens, czyli m.in. pomysł wykorzystania potęgi świata rozszerzonej rzeczywistości na nowo, i to przez wielkie N.

Chociaż świat cyfrowej rozrywki podbija wirtualna rzeczywistość (VR), to jednak w codziennym życiu, naszym poruszaniu się po miastach i np. ich zwiedzaniu, ta technologia do niczego się nie nadaje bo odcina nas od otaczającego świata.

Zupełnie inaczej jest w przypadku rozszerzonej rzeczywistości (AR), która nas z nim w piękny i spójny sposób integruje. Dzięki niej możemy w bardzo szybki i przyjemny sposób otrzymać bardzo cenne dla nas informacje, dzięki którym jeszcze efektywniej wykorzystamy nasz czas, odkryjemy ciekawe miejsca i poszerzymy swoje horyzonty we wszystkich dziedzinach życia.

W Google Lens to wszystko jest możliwe dzięki sztucznej inteligencji. Google zadbało, aby świetnie potrafiła ona odczytywać i identyfikować obrazy, a nawet je ulepszać. Teraz te potężne i zachwycające możliwości możemy zobaczyć w praktyce. W przyszłości tę potęgę Google przeniesie do inteligentnych soczewek. Obejrzyjcie film, to zrozumiecie, o czym piszę.

Źródło: Google I/O / Fot. Google

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas