Potencjalne ślady życia na Marsie!

Praktycznie od początku misji łazika Curiosity dostawaliśmy informacje potwierdzające pośrednio, że niegdyś Mars mógł tętnić życiem - teraz jednak dostajemy prawdziwą sensację, potwierdzenie niemal bezpośrednie - łazikowi udało się bowiem odnaleźć ślady metanu oraz innych związków organicznych, które najłatwiej jest wyjaśnić właśnie obecnością życia.

Praktycznie od początku misji łazika Curiosity dostawaliśmy informacje potwierdzające pośrednio, że niegdyś Mars mógł tętnić życiem - teraz jednak dostajemy prawdziwą sensację, potwierdzenie niemal bezpośrednie - łazikowi udało się bowiem odnaleźć ślady metanu oraz innych związków organicznych, które najłatwiej jest wyjaśnić właśnie obecnością życia.

Praktycznie od początku misji łazika Curiosity dostawaliśmy informacje potwierdzające pośrednio, że niegdyś Mars mógł tętnić życiem - teraz jednak dostajemy prawdziwą sensację, potwierdzenie niemal bezpośrednie - łazikowi udało się bowiem odnaleźć ślady metanu oraz innych związków organicznych, które najłatwiej jest wyjaśnić właśnie obecnością życia.

Curiosity w swojej okolicy wykrył nagle 10-krotne zwiększenie stężenia metanu, a jednocześnie trafił on także na ślady innych związków organicznych zawierających węgiel i wodór. Na Ziemi 95% całego metanu pochodzi od mikroorganizmów i choć gaz ten może powstawać także w procesach innych niż biologiczne, to na Marsie ciężko będzie jego obecność wyjaśnić procesami geologicznymi lub w jakimikolwiek inny sposób, a zatem stosując brzytwę Ockhama, wniosek wydaje się jasny - na Marsie istnieje lub istniało życie.

Reklama

Nagły skok sugeruje, że źródło gazu jest lokalne i znajduje się w bezpośredniej okolicy łazika. Organiczne cząsteczki udało mu się z kolei znaleźć w proszku powstałym podczas wiercenia w kamieniu nazwanym Cumberland. Cząsteczki te nie są życiem per se, ale są jego budulcami co jeszcze bardziej wzmacnia hipotezę o istnieniu mikroorganizmów na Czerwonej planecie.

Identyfikacja związków organicznych na Marsie jest utrudniona przez to, że tamtejszy grunt zawiera nadchlorany, które po podgrzaniu w instrumencie Sample Analysis at Mars (SAM) zmieniają strukturę tych związków. Niemniej naukowcy będą próbowali poskładać te puzzle, a przyszłe misje na Marsa mają teraz jasny cel - potwierdzenie źródła tak dużych fluktuacji metanu w atmosferze, tu jest największa nadzieja na znalezienie marsjańskiego życia lub innych śladów jego działalności.

A szukać należy w pobliżu krateru Gale, który - w przeszłości był w całości wypełniony wodą.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy