Powstał superszybki test na potworną Ebolę

Ebola wciąż zbiera śmiertelne żniwo w zachodniej Afryce. Tymczasem świat wszedł w posiadanie już nie tylko skutecznych leków, które pomagają wyleczyć zarażonych, ale również superszybkiego testu wykrywającego tego potwornego wirusa. Test, który pozwala w 10-15 minut wykryć...

Ebola wciąż zbiera śmiertelne żniwo w zachodniej Afryce. Tymczasem świat wszedł w posiadanie już nie tylko skutecznych leków, które pomagają wyleczyć zarażonych, ale również superszybkiego testu wykrywającego tego potwornego wirusa. Test, który pozwala w 10-15 minut wykryć...

Ebola wciąż zbiera śmiertelne żniwo w zachodniej Afryce. Tymczasem świat wszedł w posiadanie już nie tylko skutecznych leków, które pomagają wyleczyć zarażonych, ale również superszybkiego testu wykrywającego tego potwornego wirusa.

Test, który pozwala w 10-15 minut wykryć obecność Eboli we krwi człowieka, został opracowany przez naukowców z Instytutu Biochemii i Toksykologii Cząsteczkowej w Marcoule we Francji. Zauważmy przy tym, że dotychczasowy test pozwalał na wykrycie wirusa tylko w warunkach laboratoryjnych, a trwało to ponad 4 godziny.

Reklama

Nowy, rewolucyjny test, można więc przeprowadzić znacznie szybciej, co w niesamowity sposób ułatwi walkę na terenach objętych epidemią. Jakby tego było mało, francuscy badacze twierdzą, że koszt produkcji jednorazowego testu nie przekroczy 10 euro, więc można będzie go szybko rozpowszechnić.

Test "Ebola eZYSCREEN" jest również wyjątkowo bezpieczny, naukowcy porównują go bowiem do testu ciążowego, różnią się tylko tym, że w przypadku testu na Ebolę można wykorzystać nie tylko mocz, ale również krew. Test ma znaleźć się na rynku za kilka tygodni, ponieważ w tej chwili jeszcze trwają jego testy w zachodniej Afryce.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy