Powstanie drapacz chmur o wysokości 1600 metrów

Tuż po tym, jak w Arabii Saudyjskiej powstanie drapacz chmur wysoki na 1 kilometr, któraś ze światowych metropolii będzie się mogła pochwalić jeszcze wyższą budowlą. Wzniesie ją bratanek króla Arabii Saudyjskiej. Wieża ma mieć jedną milę, czyli 1600 metrów.

Tuż po tym, jak w Arabii Saudyjskiej powstanie drapacz chmur wysoki na 1 kilometr, któraś ze światowych metropolii będzie się mogła pochwalić jeszcze wyższą budowlą. Wzniesie ją bratanek króla Arabii Saudyjskiej. Wieża ma mieć jedną milę, czyli 1600 metrów.

Książę Al-Waleed bin Talal, bratanek króla Arabii Saudyjskiej, snuje plany budowy wieżowca, który byłby kolejnym najwyższym na świecie. Ma osiągnąć wysokość mili. Wcześniej planowano, że tak wysoka będzie Wieża Królestwa powstająca w Dżuddzie, ale architekci się rozmyślili.

Chętka na kolejny rekordowy drapacz chmur pozostała, więc z okazji postanowił skorzystać jeden z najbogatszych ludzi świata. Książę nie ujawnił, gdzie budynek miałby powstać, ani też ile będzie kosztować jego budowa. Wiadomo tylko, że miliarder przyjmie propozycję od władz każdej z największych metropolii, czy to w Azji czy też w Europie lub Ameryce Północnej.

Nie ukrywa, że wybierze ofertę, która zachęci go niską ceną za działkę oraz ulgami podatkowymi. Biorąc pod uwagę koszty i czasochłonność wznoszenia Wieży Królestwa, wysoki na 1,6 kilometra drapacz powstanie nie wcześniej niż w 2020 roku i będzie kosztować 15-20 miliardów dolarów.

Dodajmy, że książę Al-Waleed bin Talal każe się nazywać arabskim Warrenem Buffettem i ostatnio usłyszeliśmy o nim przy okazji tego, że zaskarżył "Forbesa", który umieścił go zbyt nisko na liście najbogatszych ludzi świata.

Tak będzie wyglądać wysoka na 1 kilometr Wieża Królestwa.

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas