Poznajcie prawdziwego Deckarda Caina

Deckard Cain - jedna z głównych postaci z uniwersum Diablo znana głównie ze swoich słynnych słów stay awhile and listen, które każdy fan serii zna na pamięć, jest oparta na prawdziwej osobie. Zobaczcie jak wygląda realny Deckard Cain.

Deckard Cain - jedna z głównych postaci z uniwersum Diablo znana głównie ze swoich słynnych słów stay awhile and listen, które każdy fan serii zna na pamięć, jest oparta na prawdziwej osobie. Zobaczcie jak wygląda realny Deckard Cain.

Deckard Cain - jedna z głównych postaci z uniwersum Diablo znana głównie ze swoich słynnych słów "stay awhile and listen", które każdy fan serii zna na pamięć, jest oparta na prawdziwej osobie. Zobaczcie jak wygląda realny Deckard Cain.

Deckard Cain Elder, bo tak on się naprawdę nazywa ma obecnie zaledwie 16 lat, tak więc w momencie gdy wychodziła pierwsza część Diablo miał on zaledwie roczek. W tamtym czasie Blizzard zorganizował konkurs dla fanów, w którym nadsyłali oni kartki pocztowe, a producent wylosował zwycięzcę, który w nagrodę mógł nazwać postać w grze wybranym przez siebie imieniem.

Reklama

Ojciec naszego bohatera, który był dużym fanem gier Blizzarda zgłosił się bez wahania, jednak na kartce napisał imię i nazwisko swojego syna. A właściwie nazwiska, gdyż pierwsze z nich - Cain jest nazwiskiem panieńskim jego matki, a drugie Elder - nazwiskiem ojca. Imię Deckard zostało zaś wybrane na cześć głównego bohatera z filmu Łowca Androidów, w którego wcielił się Harrison Ford.

Po okołu 6 miesiącach od losowania, gdy rodzice zdążyli już o wszystkim zapomnieć do ich drzwi zapukał listonosz z paczką. W niej znajdowało się 5 przedmiotów - kopia gry Diablo, żółta koperta, czapeczka z logo Blizzarda, t-shirt Diablo i spora figurka z panem ciemności. W kopercie znajdował się list, który wyjaśniał, że główną nagrodą jest nazwanie postaci w grze imieniem zwycięzcy, które bardzo spodobało się twórcom gry.

Tak oto narodził się fikcyjny Deckard Cain, który towarzyszy nam w walce z Diablo i jego pomiotami aż po dziś dzień.

Poniżej zdjęcia samego Deckarda Caina Eldera, trzymającego list od Blizzarda, samego listu oraz figurki.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy