Pozostałe plany Nokii

Zaledwie wczoraj pisaliśmy o grupie niezadowolonych akcjonariuszy Nokii, którzy przygotowali dla firmy Plan B, a dziś z pomocą przychodzą internauci, którzy opracowali dla fińskiego producenta alternatywne plany. Z przymrużeniem oka ;)

Zaledwie wczoraj pisaliśmy o grupie niezadowolonych akcjonariuszy Nokii, którzy przygotowali dla firmy Plan B, a dziś z pomocą przychodzą internauci, którzy opracowali dla fińskiego producenta alternatywne plany. Z przymrużeniem oka ;)

Zaledwie wczoraj pisaliśmy o , a dziś z pomocą przychodzą internauci, którzy opracowali dla fińskiego producenta alternatywne plany. Z przymrużeniem oka ;)

Cóż, opracowane zostały plany na wszystkie ewentualności, takie jak powrót do produkcji kaloszy czy opon. Rozpatrzone zostało nawet widmo upadku firmy.

Pomiędzy tymi "planami", umieszczona została również całkiem sensowna propozycja zakładająca podjęcie współpracy z Googlem i używanie Androida, oraz jednocześnie zostawienie użytkownikom możliwości przeflashowania telefonu na Maemo, oraz później na Meego - gdy zostanie on ukończony. Do tego czasu wszelkie możliwe środki powinny iść na rozwój tych dwóch ostatnich systemów.

Reklama

Zwrócono również uwagę na złą strategię Nokii względem wypuszczania nowych modeli - wychodzi ich zbyt wiele i mają zbyt podobne do siebie nazwy. Tutaj zaleca się wydawanie nowych smartfonów w cyklu 6, 9 lub 12-miesięcznym.

Ostatnia część planu zakłada podjęcie współpracy z... Ubuntu.

Wszystkie plany, poważne i te mniej poważne znajdziecie na stronie

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy