Prosty sposób na diagnozę autyzmu
Wydaje się, że w ostatnich latach mamy do czynienia z coraz większą ilością przypadków autyzmu, ale tak naprawdę wynika to z dużo lepszej diagnostyki tego zaburzenia, a niedługo może być ono diagnozowane jeszcze skuteczniej. Dwóm, pracującym niezależnie zespołom naukowców udało się odkryć bardzo prostą, a przy tym skuteczną metodę na wykrycie zaburzeń ze spektrum autyzmu.
Wydaje się, że w ostatnich latach mamy do czynienia z coraz większą ilością przypadków autyzmu, ale tak naprawdę wynika to z dużo lepszej diagnostyki tego zaburzenia, a niedługo może być ono diagnozowane jeszcze skuteczniej. Dwóm, pracującym niezależnie zespołom naukowców udało się odkryć bardzo prostą, a przy tym skuteczną metodę na wykrycie zaburzeń ze spektrum autyzmu.
Obecnie ich wykrywanie zajmuje lata - najpierw rodzice i/lub nauczyciele muszą dostrzec, że coś jest z dzieckiem nie tak, a następnie muszą być prowadzone obserwacje malucha. Nowa metoda mogłaby doprowadzić do dużo szybszego, a przy tym bardzo trafnego diagnozowania autyzmu - a okazuje się, że wystarczy tylko przyglądać się dokładniej oczom dzieci.
Amerykańscy naukowcy z Cleveland Clinic w Ohio i Uniwersytetu Vermont dostrzegli, że analiza tego ile czasu dzieci skupiają swój wzrok na społecznych i niespołecznych elementach zdjęć i nagrań wideo (co oczywiście odbywa się z pomocą specjalnego oprogramowania i kamer) jest w stanie wskazać z 80% skutecznością zaburzenia ze spektrum autyzmu.
Jest to wynik wystarczająco dobry by metody te wdrożyć do powszechnego użycia - oczywiście nie zastąpią one klasycznej diagnostyki, ale mogą służyć jako wstępne sito, pozwalające dużo szybciej diagnozować zaburzenia ze spektrum autyzmu pozwalając na szybsze rozpoczęcie ich leczenia.
Źródło: