Przebiegunowanie Ziemi już niedługo

Tym co chroni nas przed szkodliwym promieniowaniem kosmicznym jest nasza magnetosfera. Zmiana biegunów magnetycznych Ziemi jest faktem i pytanie nie brzmi - czy - lecz kiedy to nastąpi. A dużo wskazuje, że może to nastąpić już niedługo.

Tym co chroni nas przed szkodliwym promieniowaniem kosmicznym jest nasza magnetosfera. Zmiana biegunów magnetycznych Ziemi jest faktem i pytanie nie brzmi - czy - lecz kiedy to nastąpi. A dużo wskazuje, że może to nastąpić już niedługo.

Tym co chroni nas przed szkodliwym promieniowaniem kosmicznym jest nasza magnetosfera. Zmiana biegunów magnetycznych Ziemi jest faktem i pytanie nie brzmi - czy - lecz kiedy to nastąpi. A dużo wskazuje, że może to nastąpić już niedługo.

Niektórzy naukowcy twierdzą, że już teraz widać pierwsze znaki słabnięcia magnetosfery - co jest wyraźnym sygnałem, że za około 500 lat może rozpocząć się proces przebiegunowania - w którego efekcie północ zamieni się miejscami z południem.

Już wcześniej takie zdarzenia miały miejsce i odbywają się one cyklicznie - co około 250 tysięcy lat. Ostatnie jednak nastąpiło około 800 tysięcy lat temu, widać więc wyraźnie, że kolejna zmiana biegunów magnetycznych Ziemi jest bardzo spóźniona.

Reklama

W ciągu ostatniego wieku magnetyczna północ przeniosła się aż o 1500 kilometrów, a w ciągu ostatnich 150 lat pole magnetyczne Ziemi osłabło o 10% - co wskazuje, że przebiegunowanie może nastąpić już niedługo. Ciężko je jednak dokładnie przewidzieć.

A konsekwencje takiego zdarzenia mogą być przeogromne. Możliwe, że jeśli na Marsie kiedyś było życie to utrata pola magnetycznego przez tę planetę (co miało nastąpić około 3.5-4 miliardów lat temu) doprowadziła do jego zniknięcia. Bez pola magnetycznego wiatr słoneczny wykradał po trochu atmosferę planety w procesie, który wyglądał tak:

Ziemskie pole magnetyczne zawsze wracało do pełnej mocy, jednak nawet czasowe osłabienie może przysporzyć sporych problemów - na przykład satelity mogą być wystawione na silniejszy wiatr słoneczny, a także zwierzęta, które używają pola magnetycznego do nawigacji mogą nagle "zwariować".

Aby lepiej zrozumieć jak działa nasza magnetosfera i aby móc przewidzieć zmianę biegunów magnetycznych ESA chce jeszcze w listopadzie bieżącego roku wysłać na orbitę trzy satelity Swarm, które będą je dokładnie badały.

Pole magnetyczne Ziemi działa na zasadzie geodynama - a jego siłą napędową są prądy konwekcyjne w płynnym jądrze planety.

Sam proces zmiany biegunów powinien zająć około 3-5 tysięcy lat, lecz wejście w niego może trwać zaledwie 500 lat. Podczas tego przejścia pole magnetyczne znajdowałoby się w stanie kompletnego chaosu - a kompasy były zupełnie bezużyteczne, jako że mielibyśmy wiele północy i południ.

Źródło: ,

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy