Przenoszenie 6200-tonowego budynku - wideo

Ostatnio w Szwajcarii pojawił się spory problem. ABB - właściciel 123-letniej fabryki Maschinenfabrik Oerlikon w Zurychu - chciał budynek zniszczyć, aby postawić w jego miejscu coś innego. Nie zgodzili się na to sami Szwajcarzy, którzy byli przywiązani do zabytku. Pojawił się zatem inny plan - przenieść budynek. Ale jak przesunąć 6200-tonowego kolosa? Właśnie tak.

Ostatnio w Szwajcarii pojawił się spory problem. ABB - właściciel 123-letniej fabryki Maschinenfabrik Oerlikon w Zurychu - chciał budynek zniszczyć, aby postawić w jego miejscu coś innego. Nie zgodzili się na to sami Szwajcarzy, którzy byli przywiązani do zabytku. Pojawił się zatem inny plan - przenieść budynek. Ale jak przesunąć 6200-tonowego kolosa? Właśnie tak.

Ostatnio w Szwajcarii pojawił się spory problem. ABB - właściciel 123-letniej fabryki Maschinenfabrik Oerlikon w Zurychu - chciał budynek zniszczyć, aby postawić w jego miejscu coś innego. Nie zgodzili się na to sami Szwajcarzy, którzy byli przywiązani do zabytku. Pojawił się zatem inny plan - przenieść budynek. Ale jak przesunąć 6200-tonowego kolosa? Właśnie tak.

Odpowiedzią na problem są pompy hydrauliczne. Podobnie do drzewa przenoszonego razem z korzeniem budynek musiał zostać wyrwany z gruntu. W tym celu ściany jego piwnicy zastąpiono stalowymi filarami. Dalej poszło już z górki - pod budynek wsunięto betonową płytę z szynami, a całą konstrukcję umieszczono na specjalnym wagonie.

Reklama

Dalej pozostało przesunięcie, którymi znowu zajmowały się hydrauliczne prasy. Budynek poruszał się z prędkością 4 metrów na godzinę, a cały proces przesuwania zajął 19 godzin.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy