Przeszczep tłuszczu przyspieszy odchudzanie

Badania przeprowadzone jakiś czas temu na gryzoniach dowiodły, że osobniki, u których sztucznie zwiększona została ilość tłuszczu brunatnego wykazują znacznie mniejszą tendencję do tycia. Powodzenie tamtego eksperymentu sprawiło, że naukowcy chcą skorzystać z tej metody w leczeniu osób otyłych. Na pierwszy ogień mogą pójść żołnierze amerykańskiej armii.

W Stanach Zjednoczonych odsetek nastolatków z nadwagą jest bardzo wysoki, dlatego też armia troszcząc się o potencjalnych rekrutów szuka sposobów na powstrzymanie otyłości, która przybrała już niemal rozmiary epidemii. Armia finansuje specjalnie powołany zespół naukowców z Uniwersytetu w Bostonie, którego celem jest opracowanie metody namnażania się w organizmie dorosłego człowieka tłuszczu brunatnego.

Jest to jeden z dwóch rodzajów jakimi dysponuje człowiek. Tłuszcz brunatny odpowiada między innymi za wytwarzanie ciepła, które chroni ciało przed zimnem. Występuje on u noworodków jednak wraz z wiekiem powoli zanika. Na podstawie eksperymentów stwierdzono, że większe ilości tłuszczu brunatnego przekładają się na znacznie szybsze spalanie tłuszczu białego, dlatego też może on okazać się cudownym sposobem na walkę z otyłością. Problemem jest jednak to jak zwiększyć występowanie tej tkanki w ludzkim ciele.

Z pomocą mogą przyjść komórki macierzyste, które mają naturalną zdolność do namnażania się. Po wszczepieniu ich rozrastałyby się one samodzielnie aż do osiągnięcia oczekiwanego poziomu. W teorii może okazać się, że dzięki przemianie tłuszczu białego w ciepło, jego spalanie będzie dużo szybsze niż w czasie intensywnych ćwiczeń fizycznych czy diety.

Jednak metoda ta ma jeszcze wiele niewiadomych i rodzi dużo obaw związanych chociażby ze skutkami ubocznymi. Przede wszystkim nie wiadomo, jak na zdrowiu odbije się długoterminowe stosowanie tej metody, jak wpłynie ona na metabolizm i wagę ciała oraz jak będzie funkcjonował organizm człowieka po zakończeniu tego typu kuracji.

Co ciekawe wynikami badań zainteresowane są również koncerny farmaceutyczne. Jeden z nich przeznaczył na nie 34 000 000 dolarów, co może świadczyć jak duże zyski mogą wiązać się z zakończeniem eksperymentów powodzeniem.