Przyczyna permskiego wymierania na Syberii?

Około 245-250 milionów lat temu miało miejsce tak zwane wymieranie permskie będące największą ekologiczną katastrofą w całej historii Ziemi. W ciągu kilkudziesięciu tysięcy lat 90% wszystkich gatunków zamieszkujących naszą planetę znikło z jej powierzchni, a naukowcy do dnia dzisiejszego nie potrafią ustalić przyczyny tego zdarzenia. A teraz pojawia się nowy, syberyjski ślad.

Około 245-250 milionów lat temu miało miejsce tak zwane wymieranie permskie będące największą ekologiczną katastrofą w całej historii Ziemi. W ciągu kilkudziesięciu tysięcy lat 90% wszystkich gatunków zamieszkujących naszą planetę znikło z jej powierzchni, a naukowcy do dnia dzisiejszego nie potrafią ustalić przyczyny tego zdarzenia. A teraz pojawia się nowy, syberyjski ślad.

Wcześniejsze hipotezy mówiły o różnych przyczynach - najbardziej prawdopodobną teorią wydawała się ta o uderzeniu w Ziemię wielkiego meteorytu, po którym pozostałością ma być hipotetyczny krater na Ziemi Wilkesa, na którego istnienie wskazuje ukształtowanie lądolodu oraz występujące tam anomalie grawitacyjne i magnetyczne. Innymi podejrzanymi były wcześniej antyczne wulkany, na których działalność z kolei wskazują ślady rosnącego stężenia dwutlenku węgla i metanu w skałach sprzed 250 milionów lat, - bo stężenie CO2 i metanu rosło, według niektórych naukowców, zbyt wolno jak na efekt wybuchu wulkanu.

Teraz jednak pojawiła się kolejna cegiełka wsparcia dla hipotezy mówiącej o wybuchu wulkanu - co miało mieć miejsce na dalekiej Syberii. Świadczyć o takim zdarzeniu ma nagły wzrost obecności niklu w warstwach geologicznych z tego okresu - wulkaniczna magma jest bowiem jednym z najbardziej bogatych źródeł tego pierwiastka. Na poziomie atomowym jego zwiększoną ilość widać od Arktyki aż po Indie, ale nie może to dziwić, bowiem w ramach erupcji wulkanu do atmosfery oprócz gazów trafiają także związki takie jak właśnie nikiel.

A naukowcy sądzą, że wulkan mógł tu rozpocząć reakcję łańcuchową - magma trafiła na złoża węgla, które zaczęły się palić - pożar trwający wiele lat powodował, że do gazów, które wyemitowane zostały podczas samej erupcji dokładane były kolejne, wzmagające efekt bardzo intensywnego ocieplenia, które finalnie doprowadziło do śmierci 90% wszystkich gatunków zamieszkujących wówczas Ziemię.

Źródło: , Zdj.: CC0

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas