Psylocybina łączy cały mózg

Naukowcy od lat próbowali zbadać w jaki dokładnie sposób grzybki halucynogenne oddziałują na nasz mózg, a ostatnio udało im się tego dokonać. Włosko-angielski zespół badaczy odkrył właśnie, że psylocybina - a więc psychoaktywny składnik tych grzybów - tworzy połączenia między obszarami mózgu, które normalnie nigdy się ze sobą nie łączą.

Naukowcy od lat próbowali zbadać w jaki dokładnie sposób grzybki halucynogenne oddziałują na nasz mózg, a ostatnio udało im się tego dokonać. Włosko-angielski zespół badaczy odkrył właśnie, że psylocybina - a więc psychoaktywny składnik tych grzybów - tworzy połączenia między obszarami mózgu, które normalnie nigdy się ze sobą nie łączą.

Łysiczka lancetowata - bardzo popularna na polskich łąkach

Podczas eksperymentu podawano badanym dożylnie psylocybinę, podczas gdy grupa kontrola otrzymywała placebo, a następnie sprawdzano jak wpływa to na przepływ informacji w mózgu. I okazało się, że przepływ informacji po halucynogennym narkotyku zostaje całkowicie zaburzony, informacje potrafią przepływać między regionami, które nie są ze sobą powiązane. Mimo tego, naukowcom udało się dostrzec w tym pozornym chaosie pewien wzór. Poniżej możecie zobaczyć jak wygląda to w mózgu osoby, która otrzymała placebo (po lewej) i po psylocybinie (po prawej):

Dzięki takim połączeniom osoby, które zażyją grzybki halucynogenne mogą twierdzić na przykład, że są w stanie słyszeć kolory, a numery mają określony zapach (coś podobnego dzieje się cały czas w mózgach niektórych sawantów - osób dotkniętych najczęściej autyzmem, które wykazują niespotykane zdolności na przykład w zapamiętywaniu ciągów cyfr).

Wyjaśnia to dlaczego psylocybina wykazuje pozytywne działanie chociażby przy leczeniu depresji - dzięki niej do głosu mogą dojść wyciszone, a bardzo potrzebne części mózgu (lub odwrotnie, inne fragmenty mogą zostać wyciszone).

Źródło:

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas