Ptaki Hitchocka staną się rzeczywistością?
Fitoplankton produkuje związek zwany kwasem domoikowym, który zbiera się w organizmie mięczaków. W związku z ociepleniem klimatu jest go coraz więcej, co skłania naukowców do spekulacji, czy urzeczywistni się scenariusz thrilleru Hitcocka zatytułowanego Ptaki. A dojść ma do tego tak...
Fitoplankton produkuje związek zwany kwasem domoikowym, który zbiera się w organizmie mięczaków. W związku z ociepleniem klimatu jest go coraz więcej, co skłania naukowców do spekulacji, czy urzeczywistni się scenariusz thrilleru Hitcocka zatytułowanego Ptaki. A dojść ma do tego tak...
Rozumowanie badaczy jest dość proste - w cieplejszych wodach dużo bardziej prawdopodobne są wykwity fitoplanktonu, przez co do organizmu skorupiaków trafić może więcej kwasu domoikowego. Dla tych zwierząt jest on niegroźny, ale dla kolejnych w łańcuchu pokarmowym już tak - a niesie on ze sobą wielkie zagrożenie.
To właśnie ta toksyna odpowiadać miała za oszalałe ptaki w kultowym thrillerze Alfreda Hitchcocka bazując na prawdziwych wydarzeniach do jakich doszło w roku 1961 (dwa lata przed premierą filmu), ale nawet abstrahując od hollywoodzkich wizji - kwas domoikowy jest groźny także dla ludzi, wypierając neuroprzekaźnik zwany glutaminianem (łączy się on z tymi samymi receptorami) prowadząc do uszkodzeń mózgu, między innymi hipokampa i ciała migdałowatego.
Oczywiście to dość daleko idące, ale jak najbardziej słuszne wnioski. Choć przykład z ptakami jest dość wydumany, to fakty są takie, że cieplejsze wody sprzyjać będą rozwojowi fitoplanktonu, co nie pozostanie bez wpływu na ekosystemy.
Źródło: , Zdj.: CC0