Quadkoptery, które się uczą

Bezzałogowe maszyny latające to przyszłość - co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości. Ich możliwości są jednak ograniczone możliwością komputerowych algorytmów, których potęgę zaprezentował niedawno Raffaelo D'Andrea. Jego latające roboty są w stanie aportować, balansować różnymi obiektami - i co chyba najbardziej imponujące - działać w zespole i uczyć się.

Bezzałogowe maszyny latające to przyszłość - co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości. Ich możliwości są jednak ograniczone możliwością komputerowych algorytmów, których potęgę zaprezentował niedawno Raffaelo D'Andrea. Jego latające roboty są w stanie aportować, balansować różnymi obiektami - i co chyba najbardziej imponujące - działać w zespole i uczyć się.

Bezzałogowe maszyny latające to przyszłość - co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości. Ich możliwości są jednak ograniczone możliwością komputerowych algorytmów, których potęgę zaprezentował niedawno Raffaelo D'Andrea. Jego quadkoptery są w stanie aportować, balansować różnymi obiektami - i co chyba najbardziej imponujące - działać w zespole i uczyć się.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama