Quake działający na oscyloskopie

Zanim powstały komputery osobiste czy konsole do gier naukowcy z Brookhaven National Laboratory zagrywali się we wczesną wersję Ponga nazwaną Tennis for Two korzystając z małego ekranu oscyloskopu. Dziś hakerom udało się przenieść na takie urządzenie grę nieco nowszą - Quake'a. Efekt - hipnotyzujący.

Zanim powstały komputery osobiste czy konsole do gier naukowcy z Brookhaven National Laboratory zagrywali się we wczesną wersję Ponga nazwaną Tennis for Two korzystając z małego ekranu oscyloskopu. Dziś hakerom udało się przenieść na takie urządzenie grę nieco nowszą - Quake'a. Efekt - hipnotyzujący.

Zanim powstały komputery osobiste czy konsole do gier naukowcy z Brookhaven National Laboratory zagrywali się we wczesną wersję Ponga nazwaną Tennis for Two korzystając z małego ekranu oscyloskopu. Dziś hakerom udało się przenieść na takie urządzenie grę nieco nowszą - Quake'a. Efekt - hipnotyzujący.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy