Reaktywacja Fiata Coupe

Od roku 2000 kiedy to zakończona została produkcja modelu Coupe, Fiat w swej ofercie nie miał, żadnego samochodu o podobnym charakterze. W związku z tym co jakiś czas pojawiają się wizje nowego auta, które miałoby przejąć schedę po małym Ferrari. Jedną z nich zaprezentował brytyjski projektant Peter Norris.

Od roku 2000 kiedy to zakończona została produkcja modelu Coupe, Fiat w swej ofercie nie miał, żadnego samochodu o podobnym charakterze. W związku z tym co jakiś czas pojawiają się wizje nowego auta, które miałoby przejąć schedę po małym Ferrari. Jedną z nich zaprezentował brytyjski projektant Peter Norris.

Od roku 2000 kiedy to zakończona została produkcja modelu Coupe, Fiat w swej ofercie nie miał, żadnego samochodu o podobnym charakterze. W związku z tym co jakiś czas pojawiają się wizje nowego auta, które miałoby przejąć schedę po "małym Ferrari". Jedną z nich zaprezentował brytyjski projektant Peter Norris.

Jego przygoda z Fiatem Coupe zaczęła się już dawno temu, kiedy był właścicielem takiego pojazdu. Jak wspomina, jego doświadczenia były dość ciężkie ze względu na dużą ilość usterek i spore koszty ich usunięcia. Jednak nie miał serca, by się go pozbyć. Samochody te wciąż robią duże wrażenie na Norrisie dlatego postanowił na własną rękę stworzyć współczesną wizję tego samochodu.

Reklama

W przeciwieństwie do starego Coupe nowe auto ma być w założeniu napędzane na koła tylne. Z tego powodu odnajdywane są podobieństwa Fiata Dino produkowanego w latach 60-tych i 70-tych. Projekt od strony wizualnej sprawia atrakcyjne wrażenie. Można w nim doszukać się wielu podobieństw nie tylko do włoskich konstrukcji, ale także do współcześnie produkowanych Aston Martinów.

Możliwe, że pomysł na reaktywowanie produkcji taniego sportowego auta zainteresuje szefostwo Fiata. Obecnie na rynku istnieje spora luka w tym segmencie i stworzenie atrakcyjnego stylistyczne i cenowo samochodu może zakończyć się sporym sukcesem.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy