Real będzie jak Arsenal?

Kilka miesięcy temu FC Barcelona ogłosiła zmianę sponsora na koszulce klubowej i przyznała się do rezygnacji z loga UNICEF na rzecz Qatar Foundation. Tego typu zmiany przed nowym sezonem nie ominą także Real Madryt.

Kilka miesięcy temu FC Barcelona ogłosiła zmianę sponsora na koszulce klubowej i przyznała się do rezygnacji z loga UNICEF na rzecz Qatar Foundation. Tego typu zmiany przed nowym sezonem nie ominą także Real Madryt.

Patrząc na ostatnią dekadę w historii "Królewskich", hiszpański zespół całkiem często zmieniał swoich oficjalnych sponsorów. O ile sponsorem odzieżowym niezmiennie od 1998 roku jest niemiecki Adidas, to już loga na samych koszulkach zdążyły się zmienić sześciokrotnie.

Do połowy 2001 roku była to Teka, która na kolejny rok musiała już ustąpić klubowej witrynie, której adres Realmadrid.com widział z przodu każdego zawodnika "Los Blancos". Od 2002 do 2005 roku, czyli na czasy przypadające słynnym "Galacticos" z takimi postaciami jak Zinedine Zidane. Roberto Carlos, Luis Figo, David Beckham, czy w końcu Ronaldo (ten brazylijski rzecz jasna ;) ), firmowym logiem ozdabiającym trykot światowych gwiazd był Siemens mobile. Ten z kolei na sezon 2005/2006 przeobraził się w sam Siemens, by jeszcze rok później przyjąć nazwę BenQ Siemens. W końcu od 2007 roku aż do teraz oficjalnym sponsorem był bwin.com.

Popularny serwis bukmacherski jednak musiał zakończyć swoją 4-letnią przygodę z klubem. Władze Realu zadecydowały bowiem, że od nowego sezonu sponsorem będzie linia lotnicza wywodząca się ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich - Emirates. Arabski przewoźnik już od jakiegoś czasu jest głównym sponsorem takich klubów jak Hamburger SV, Paris Saint-Germain F.C., A.C. Milan, czy wspomniany w tytule Arsenal Londyn. Czy w takim razie już wkrótce zobaczymy Cristiano Ronaldo i spółkę z logiem Fly Emirates na froncie?

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas