Rekordowy hamburger na 4 lipca

Z okazji Dnia Niepodległości w Stanach Zjednoczonych odbyło się wiele imprez o wydźwięku patriotycznym. Jedna z najważniejszych odbyła się w Kalifornii gdzie przystąpiono do próby odzyskania dla USA prestiżowego tytułu dotyczącego tamtejszego dania narodowego.

Z okazji Dnia Niepodległości w Stanach Zjednoczonych odbyło się wiele imprez o wydźwięku patriotycznym. Jedna z najważniejszych odbyła się w Kalifornii gdzie przystąpiono do próby odzyskania dla USA prestiżowego tytułu dotyczącego tamtejszego dania narodowego.

Z okazji Dnia Niepodległości w Stanach Zjednoczonych odbyło się wiele imprez o wydźwięku patriotycznym. Jedna z najważniejszych odbyła się w Kalifornii gdzie przystąpiono do próby odzyskania dla USA prestiżowego tytułu dotyczącego tamtejszego dania narodowego.

Doniosłe wydarzenie walki o wpis do Księgi Rekordów Guinnessa miało miejsce w Alameda County Fairgrounds w stanie Kalifornia. Specjalnie na 4 lipca jedna z sieci gastronomicznych zorganizowała imprezę, którym głównym punktem była prezentacja, ważenie i konsumpcja największego hamburgera świata. Próba ta zakończyła się pełnym sukcesem i od tego dnia zaszczytne miano do USA. Poprzedni rekord należał do sąsiadów z Kanady, którzy jakiś czas temu upichcili kanapkę ważącą 84 kg.

Reklama

Amerykanie zdeklasowali rywali przygotowując monstrualnego hamburgera, który ważył 352 kg, o grubości bliskiej 1 metra i średnicy 1,5 m. Do jego stworzenia zużyto między innymi 272 kg wołowiny, 13 kg sałaty i 9 kg cebuli. Całość przygotowywano ponad 14 godzin. Po oficjalnym wpisaniu do Księgi Rekordów hamburger został pokrojony, a każdy kawałek sprzedawany był w cenie 99 centów.

Visit msnbc.com for , , and

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama