Rinspeed Dock + Go wydłuży zasięg aut?

Rinspeed to szwajcarska marka znana ze swoich szalonych, bardzo abstrakcyjnych pomysłów. Z pewnością pamiętacie chociażby projekty samochodu, który po wjechaniu do wody zmienia się w łódź podwodną czy bambusowe auto. Firma zaprezentowała właśnie swój ostatni wynalazek, który ma szanse wpłynąć na znacznie większą mobilność aut elektrycznych.

Rinspeed to szwajcarska marka znana ze swoich szalonych, bardzo abstrakcyjnych pomysłów. Z pewnością pamiętacie chociażby projekty samochodu, który po wjechaniu do wody zmienia się w łódź podwodną czy bambusowe auto. Firma zaprezentowała właśnie swój ostatni wynalazek, który ma szanse wpłynąć na znacznie większą mobilność aut elektrycznych.

Rinspeed to szwajcarska marka znana ze swoich szalonych, bardzo abstrakcyjnych pomysłów. Z pewnością pamiętacie chociażby projekty samochodu, który po wjechaniu do wody zmienia się w łódź podwodną czy bambusowe auto. Firma zaprezentowała właśnie swój ostatni wynalazek, który ma szanse wpłynąć na znacznie większą mobilność aut elektrycznych.

Problemem współczesnych samochodów elektrycznych jest ich bardzo ograniczony zasięg. Dlatego Frank M. Rinderknecht wpadł na pomysł stworzenia wynalazku o nazwie "Dock + Go" czyli czegoś co można nazwać dodatkowym zbiornikiem energii. Jest to specjalna przyczepka, w której znalazły się dodatkowe akumulatory pozwalające na zwiększenie zasięgu auta.

Reklama

Do pokazania tego projektu wykorzystany został elektryczny Smart ForTwo, ale jak zaznacza producent tego typu rozwiązanie może zostać stworzone praktycznie dla każdego samochodu, ze spalinowymi włącznie. Poza dodatkowymi akumulatorami przewidywane jest również wyposażenie przyczepki w podgrzewany schowek do przewożenia pizzy, czy uchwyty do montażu nart, torby golfowej, czy schowki narzędziowe.

Projekt "Dock + Go" po raz pierwszy zostanie zaprezentowany publicznie na targach w Genewie 2012 r.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy