Robo-lampka, z którą masz kontakt

Jeśli nawet w swoim domu czujecie się nieco samotni i nie macie choćby psa, kota czy rybki, z którym moglibyście nawiązać choćby minimalny kontakt, być może zainteresuje was nowa zrobotyzowana lampa na biurko. Nie dość, że przypomina ona logo znanego producenta bajek to jeszcze wchodzi z nami w interakcje .

Jeśli nawet w swoim domu czujecie się nieco samotni i nie macie choćby psa, kota czy rybki, z którym moglibyście nawiązać choćby minimalny kontakt, być może zainteresuje was nowa zrobotyzowana lampa na biurko. Nie dość, że przypomina ona logo znanego producenta bajek to jeszcze wchodzi z nami w interakcje .

Jeśli nawet w swoim domu czujecie się nieco samotni i nie macie choćby psa, kota czy rybki, z  którym moglibyście nawiązać choćby minimalny kontakt, być może zainteresuje was nowa zrobotyzowana lampa na biurko. Nie dość, że przypomina ona logo znanego producenta bajek to jeszcze wchodzi z nami w interakcje.


Pinokio, bo taką nazwę nosi, to zrobotyzowana lampka, która została stworzona przez kilku studentów z Victoria University of Wellington. Dzięki 6 sensorom ruchu i kamery jest ona w stanie reagować na nasze zachowanie, polecenia, a także bawić się z nami. Mało tego, sprawia jej to tak  dużą przyjemność, że niezbyt chętnie pozwala się wyłączyć po skończonej pracy. Wynalazek ten wygląda naprawdę interesująco, jednak takie lampki kupuje się zwykle z myślą o pracy przy biurku. Dlatego też Pinokio może nieco przeszkadzać nam w pełnym skupieniu. Poza tym czy ktoś może powiedzieć czy ona w ogóle świeci?!

Reklama


<iframe src="http://player.vimeo.com/video/53476316?title=0&amp;byline=0&amp;portrait=0&amp;badge=0" width="460" height="259" frameborder="0" webkitAllowFullScreen mozallowfullscreen allowFullScreen></iframe>


 

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy