Rosjanie wykryli wielką planetoidę, która zagraża Ziemi
Należący do Uniwersytetu Moskiewskiego automatyczny teleskop MASTER zlokalizowany niedaleko Kisłowodzka wykrył właśnie wielką planetoidę, która potencjalnie może zagrażać naszej planecie. Według wstępnych obliczeń kolizja z naszą planetą doprowadziłaby do eksplozji tysiąckrotnie potężniejszej od tej wywołanej przez meteoroid czelabiński.
Należący do Uniwersytetu Moskiewskiego automatyczny teleskop MASTER zlokalizowany niedaleko Kisłowodzka wykrył właśnie wielką planetoidę, która potencjalnie może zagrażać naszej planecie. Według wstępnych obliczeń kolizja z naszą planetą doprowadziłaby do eksplozji tysiąckrotnie potężniejszej od tej wywołanej przez meteoroid czelabiński.
Rosyjscy astronomowie po wykryciu nowego obiektu szybko przekazali dane Amerykanom z Minor Planet Center na Smithsonian Astrophysical Observatory - z ich pomocą byli oni w stanie dokładniej wyliczyć rozmiar planetoidy i jej orbitę.
2014 UR116 - bo takie dostała ona oznaczenie - ma średnicę 370 metrów (a więc jest większa od słynnego Apophisa), a jej orbita przebiega na razie w najbliższym punkcie około 4.5 miliona kilometrów od Ziemi. Niestety trzeba tu podkreślić owo "na razie", bo jej trajektoria przebiega bardzo blisko Wenus i Marsa, a więc istnieje szansa, że grawitacyjny wpływ tych planet zmieni jej orbitę na tyle, że ta wejdzie na kurs kolizyjny z ZIemią.
Rosjanie zauważają, że z jej strony absolutnie nic nam nie grozi przez najbliższe 6 lat - trzeba jednak mieć 2014 UR116 cały czas na oku.
Źródło: , Zdj.: By ESO (http://www.eso.org/public/images/eso0638a/) [],