Sąd przyznał szympansom zdolność prawną

Po raz pierwszy w historii amerykański sąd nadał dwójce szympansów, na podstawie wniosku złożonego przez ich adwokatów (ludzi, oczywiście), zdolność prawną, dzięki czemu będą one mogły dochodzić swoich praw za bezprawne pozbawienie wolności przez Uniwersytet Stony Brook.

Po raz pierwszy w historii amerykański sąd nadał dwójce szympansów, na podstawie wniosku złożonego przez ich adwokatów (ludzi, oczywiście), zdolność prawną, dzięki czemu będą one mogły dochodzić swoich praw za bezprawne pozbawienie wolności przez Uniwersytet Stony Brook.

Po raz pierwszy w historii amerykański sąd nadał dwójce szympansów, na podstawie wniosku złożonego przez ich adwokatów (ludzi, oczywiście), zdolność prawną, dzięki czemu będą one mogły dochodzić swoich praw za bezprawne pozbawienie wolności przez Uniwersytet Stony Brook.

W poniedziałek sędzia sądu najwyższego na Manhattanie - Barbarra Jaffe - przyznała małpom tę zdolność wydając im nakaz opuszczenia aresztu (writ of habeas corpus) - dokument pozwalający więźniom walczyć przed sądem o sprawdzanie legalności przetrzymywania w zamknięciu  - ten jednak może być przyznawany tylko ludziom, jednostkom posiadającym zdolność prawną. We wtorek poprawiła ona jednak swoje orzeczenie wykreślając z niego zdanie, z którego wynikało, że zwierzęta te otrzymały status osoby prawnej.

Reklama

Dwójka szympansów - Hercules i Leo - w przeszłości wykorzystywana była przez Uniwersytet Stony Brook do eksperymentów medycznych, a ostatnio w ich imieniu pozew do sądu złożyli przedstawiciele organizacji Nonhuman Rights Project (NhRP), którzy twierdzą, że są one zbyt kognitywnie i emocjonalnie rozwinięte aby można je było trzymać w klatkach - domagają się oni przeniesienia tych zwierząt do sanktuarium dla małp.

Wnioski do sądów składali oni od 2013 roku, a do dziś walczą w coraz wyższych instancjach - początkowa, niezmieniona decyzja sędzi Jaffe była zatem dla nich wielkim zwycięstwem, jednak nadal samo uznanie wniosku uważają oni za wielki sukces.

Przedstawiciele sędzi po wniesieniu poprawki ogłosili, że nie chciała ona przyznawać, że szympans jest osobą, ale dać im jedynie możliwość walki o swoje prawa - przed jakimkolwiek merytorycznym wypowiedzeniem się w sprawie chce ona wysłuchać dokładnie argumentów obu stron.

W dalszej części procesu prawnicy uniwersytetu będą chcieli udowodnić, że zwierzęta te nie są osobami, a przedstawiciele organizacji walczących o prawa tych zwierząt będą dowodzili, że jest wręcz przeciwnie, i że są one bezprawnie przez naukowców przetrzymywane.

Organizacja NhRP stoi na stanowisku, że nie tylko człowiekowate, lecz także słonie, wieloryby i delfiny są jednostkami na tyle świadomymi, że powinno im przysługiwać prawo do wolności osobistej.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy