Sataniści postawili swoją szopkę na Florydzie

Świątynia Szatana (odcinająca się wyraźnie od Kościoła Szatana) wywalczyła właśnie to, że władze Florydy, zgodnie z 1. poprawką do Konstytucji Stanów Zjednoczonych, zmuszone były postawić w budynku Kapitolu Stanowego w Tallahassee satanistyczną szopkę.

Świątynia Szatana (odcinająca się wyraźnie od Kościoła Szatana) wywalczyła właśnie to, że władze Florydy, zgodnie z 1. poprawką do Konstytucji Stanów Zjednoczonych, zmuszone były postawić w budynku Kapitolu Stanowego w Tallahassee satanistyczną szopkę.

Świątynia Szatana (Temple of Satan, odcinająca się wyraźnie od Kościoła Szatana - Church of Satan) wywalczyła właśnie to, że władze Florydy, zgodnie z 1. poprawką do Konstytucji Stanów Zjednoczonych, zmuszone były postawić w budynku Kapitolu Stanowego w Tallahassee satanistyczną szopkę.

Zgodnie ze zwyczajem swoje szopki wystawiają w rządowym budynku wszystkie legalne wyznania, a za takie właśnie uznaje się Świątynia Szatana, która wbrew powszechnemu mniemaniu nie jest antyreligią, lecz raczej wyznaje oświecony humanizm. W jej statucie można przeczytać, że walczy ona o zjednoczenie politycznie świadomych satanistów, sekularystów i zwolenników wolności osobistej, aby szerzyć ideę życzliwości i empatii pomiędzy ludźmi, zdrowego rozsądku i sprawiedliwości.

Reklama

Grupa ta walczy także gdzie się da o to aby władze przestrzegały 1. poprawki do Konstytucji USA, która gwarantuje wolność religii - ostatnio zasłynęła tym, że chciała aby władze Oklahomy w swoim budynku postawiły także statuę Bafometa (i wszystkich innych religii, które czegoś takiego zażądają), bo postawiono tam tablice z dziesięcioma przykazaniami.

Już rok temu Świątynia Szatana chciała wystawienia swojej szopki, bo władze Florydy zezwoliły na to między innymi chrześcijanom, wyznawcom Judaizmu, humanistom, ateistom czy pastafarianom. W zeszłym roku zgody nie udało się uzyskać, w tym jednak udało się wywalczyć (przy wsparciu kilku organizacji sekularystycznych i walczących o wolność słowa) ustawienie małej kapliczki przedstawiającej "anioła spadającego w ognistą otchłań".

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama