Shell nie rozumie internetu [AKTUALIZACJA]

Marketingowcy z jednego z gigantycznych koncernów naftowych - Shell - nie wiedzą chyba zbyt wiele o internecie. Zorganizowali oni ostatnio na swojej stronie konkurs, w którym każdy może dodawać własne propozycje reklamowych banerów, na które następnie głosują internauci. A ci nie mają zbyt przychylnej opinii na temat paliwowego giganta.

Marketingowcy z jednego z gigantycznych koncernów naftowych - Shell - nie wiedzą chyba zbyt wiele o internecie. Zorganizowali oni ostatnio na swojej stronie konkurs, w którym każdy może dodawać własne propozycje reklamowych banerów, na które następnie głosują internauci. A ci nie mają zbyt przychylnej opinii na temat paliwowego giganta.

Marketingowcy z jednego z gigantycznych koncernów naftowych - Shell - nie wiedzą chyba zbyt wiele o internecie. Zorganizowali oni ostatnio na swojej stronie konkurs, w którym każdy może dodawać własne propozycje reklamowych banerów, na które następnie głosują internauci. A ci nie mają zbyt przychylnej opinii na temat paliwowego giganta.

Kampania związana jest z tym, że Shell chce obecnie wydobywać złoża znajdujące się w rejonie Arktyki. Widocznie marketingowcy uważali iż zwykli ludzie uznają, że jest to wspaniały pomysł, który należy wspierać i promować. Teraz pewnie będą musieli poszukać nowej pracy.

Reklama

Całą akcję Shella z ogromną ilością podobnych prac znajdziecie .

EDIT: Jak słusznie zauważyliście w komentarzach cała akcja okazała się być wyjątkowo udaną akcją zorganizowaną przez Greenpeace. Nabrać dał się cały praktycznie internet, a wątpliwości zostały rozwiane dopiero dziś po oświadczeniu wydanym zarówno przez przedstawicieli ekologów jak i koncernu Shell, który stanowczo odciął się od kampanii.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy