Skuteczny test "eliksiru młodości"

W XXI wieku uda nam się prawdopodobnie jeszcze bardziej wydłużyć ludzkie życie, w zaawansowanej fazie jest już bowiem parę różnych leków, które można określić jako "eliksiry młodości". Teraz o skutecznych testach na zwierzętach jednego z takich leków donoszą naukowcy z De Erasmus Universiteit Rotterdam.

W XXI wieku uda nam się prawdopodobnie jeszcze bardziej wydłużyć ludzkie życie, w zaawansowanej fazie jest już bowiem parę różnych leków, które można określić jako "eliksiry młodości". Teraz o skutecznych testach na zwierzętach jednego z takich leków donoszą naukowcy z De Erasmus Universiteit Rotterdam.

W XXI wieku uda nam się prawdopodobnie jeszcze bardziej wydłużyć ludzkie życie, w zaawansowanej fazie jest już bowiem parę zupełnie różnych leków, które można określić jako "eliksiry młodości". Teraz o skutecznych testach na zwierzętach jednego z takich leków donoszą naukowcy z De Erasmus Universiteit Rotterdam.

Choć badania póki co dotyczą myszy, to już teraz inni, niezwiązani z nimi badacze mówią o nich jako o przełomowych - przełom polega na skutecznym pozbyciu się z organizmu starych, słabych i uszkodzonych komórek bez żadnych efektów ubocznych. A to właśnie takie komórki kumulując się w naszym organizmie przez lata prowadzą do wielu związanych z zaawansowanym wiekiem schorzeń, takich jak choroby serca, cukrzyca czy artretyzm.

Reklama

Wiemy już od jakiegoś czasu, że są leki, które potrafią komórki te usuwać - nazywamy je senolitykami. Problem tkwił jednak w tym, że leki te atakowały także zdrowe komórki, co uniemożliwiało stosowanie ich jako "pigułek młodości".

Przełomowe okazało się odkrycie poczynione na De Erasmus Universiteit Rotterdam - winnym długiego życia starczych komórek okazało się białko zwane FOXO4, które wiąże się z innym białkiem p53 uniemożliwiając komórkom tym naturalny proces umierania. Holendrzy stworzyli peptyd, który wiąże się z p53 uniemożliwiając tym samym jego wiązanie się z FOXO4 i prowadząc do śmierci komórek starczych - podczas gdy pozostałe, młode i zdrowe komórki pozostają nietknięte.

Po wstrzyknięciu tego leku starym myszom (najpierw też osobnikom sztucznie postarzonym) okazało się, że ich futerko zgęstniało, nerki ulegały naprawie i zwierzęta te odzyskały młodzieńczy wigor. Nie widać u nich żadnych efektów ubocznych kuracji, ale nie znaczy to jeszcze, że na pewno ich nie ma - konieczne są dalsze badania. A być może przyniosą one kolejny przełom, bo starcze komórki pod pewnymi względami podobne są do komórek rakowych, więc być może uda się pokonać także tę chorobę,

Źródło: , Zdj.: CC0

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy