SkyNET już powstał

Naukowcy mogliby dobierać dla swoich wynalazków bardziej adekwatne nazwy. Właśnie stworzyli oni bowiem robota, który jest połączeniem latającego, zdalnie sterowanego helikoptera z komputerem, którego zadaniem jest atakowanie sieci WiFi. A nazwali go oni SkyNET.

Naukowcy mogliby dobierać dla swoich wynalazków bardziej adekwatne nazwy. Właśnie stworzyli oni bowiem robota, który jest połączeniem latającego, zdalnie sterowanego helikoptera z komputerem, którego zadaniem jest atakowanie sieci WiFi. A nazwali go oni SkyNET.

Naukowcy mogliby dobierać dla swoich wynalazków bardziej adekwatne nazwy. Właśnie stworzyli oni bowiem robota, który jest połączeniem latającego, zdalnie sterowanego helikoptera z komputerem, którego zadaniem jest atakowanie sieci WiFi. A nazwali go oni SkyNET.

Z tego urządzenia byłoby dumne nawet CIA. Latający robot potrafi bowiem podłączać się pod sieć WiFi, w której zasięgu się znajdzie, a mieszczący się na jego pokładzie komputer z systemem Linux został zaprogramowany, aby łamać zabezpieczenia tych sieci i infekować podłączone do nich komputery tworząc z nich tzw. zombie - czyli maszyny, które później mogą zostać wykorzystane chociażby do ataków DDoS czy do spamowania w sieci.

Reklama

Dzięki temu, że sterujący SkyNET-em kontroluje tak stworzony botnet bezpośrednio z robota - trudniej go przez to namierzyć.

Prototypowa maszyna jest zwykłym, powszechnie dostępnym quadcopterem AR.Drone, który został wyposażony w maleńki komputer z Linuxem, modem 3G, GPS oraz dwie karty WiFi - jedną do kontrolowania SkyNET-u, a drugą do przeprowadzania ataków. Całość kosztuje mniej niż 600 dolarów.

Naukowcy ze Stevens Institute of Technology, którzy zaprojektowali SkyNET, pragną teraz dodatkowo zmniejszyć jego koszt.

Tak więc służby specjalne, a także zwykli hackerzy dostaną w swoje ręce niedrogie, lecz bardzo groźne narzędzie.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy