Słynny bokser został bramkarzem

Każdy kto choć trochę interesował się boksem bez problemu powinien skojarzyć Nikołaja Wałujewa. Słynny rosyjski pięściarz po ostatnich niepowodzeniach na ringu postanowił spróbować swoich sił na piłkarskim boisku. W końcu wiek 38 lat nie jest żadną przeszkodą by stanąć między słupkami, prawda?

Każdy kto choć trochę interesował się boksem bez problemu powinien skojarzyć Nikołaja Wałujewa. Słynny rosyjski pięściarz po ostatnich niepowodzeniach na ringu postanowił spróbować swoich sił na piłkarskim boisku. W końcu wiek 38 lat nie jest żadną przeszkodą by stanąć między słupkami, prawda?

Każdy kto choć trochę interesował się boksem bez problemu powinien skojarzyć Nikołaja Wałujewa. Słynny rosyjski pięściarz po ostatnich niepowodzeniach na ringu postanowił spróbować swoich sił na piłkarskim boisku. W końcu wiek 38 lat nie jest żadną przeszkodą by stanąć między słupkami, prawda?

Całe wydarzenie miało oczywiście charakter czysto charytatywny. Do udziału w meczu poza Wałujewem zaproszono także jednego z najlepszych piłkarzy ostatnich Mistrzostw Europy - Andrieja Arszawina. Rosyjski pomocnik wystąpił w ataku jednej z drużyn, podczas gdy bokser bronił dostępu do bramki w drugim zespole. Nietrudno chyba się domyślić kto miał większe szanse na zwycięstwo w tym meczu...

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy