Smartfon dla najbogatszych - inspirowany super-samochodami

Myślicie, że najbogatsze osoby na świecie zadowolą się zwykłym iPhonem czy Samsungiem Galaxy SII? Raczej nie, bo z myślą o takich właśnie osobach tworzone są smartfony takie jak TAG Heuer Racer - który inspirowany był super-samochodami i - trzeba mu to przyznać - idealnie pasowałby do wnętrza Lamborghini czy Koenigsegga.

Myślicie, że najbogatsze osoby na świecie zadowolą się zwykłym iPhonem czy Samsungiem Galaxy SII? Raczej nie, bo z myślą o takich właśnie osobach tworzone są smartfony takie jak TAG Heuer Racer - który inspirowany był super-samochodami i - trzeba mu to przyznać - idealnie pasowałby do wnętrza Lamborghini czy Koenigsegga.

Myślicie, że najbogatsze osoby na świecie zadowolą się zwykłym iPhonem czy Samsungiem Galaxy SII? Raczej nie, bo z myślą o takich właśnie osobach tworzone są smartfony takie jak TAG Heuer Racer - który inspirowany był super-samochodami i - trzeba mu to przyznać - idealnie pasowałby do wnętrza Lamborghini czy Koenigsegga.

Niestety nie uraczymy Was zbyt wieloma szczegółami technicznymi, gdyż jak to zwykle bywa w przypadku takich urządzeń dla najbogatszych, marketing TAG Heuer skupił się na wzornictwie i materiałach, z których go wykonano (włókno węglowe i tytan) specyfikacje zbywając tylko słowami "szybki procesor" i "najnowszy system Android".

Reklama

Cena? Zaczyna się od 2800 euro (to i tak taniej niż ). Już w czerwcu w sklepach producenta i w salonach z luksusowymi telefonami i zegarkami.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy