Smartfon od Huawei z modułem 5G i potrójnym tylnym aparatem

Huawei od dawna wyznacza standardy w świecie smartfonów i wszystko wskazuje na to, że nadal tak będzie. Chiński producent już w przyszłym roku zamierza zaskoczyć cały świat flagowym smartfonem, w którym na tylnej obudowie znajdziemy aż trzy obiektywy...

Huawei od dawna wyznacza standardy w świecie smartfonów i wszystko wskazuje na to, że nadal tak będzie. Chiński producent już w przyszłym roku zamierza zaskoczyć cały świat flagowym smartfonem, w którym na tylnej obudowie znajdziemy aż trzy obiektywy...

Huawei od dawna wyznacza standardy w świecie smartfonów i wszystko wskazuje na to, że nadal tak będzie. Chiński producent już w przyszłym roku zamierza zaskoczyć cały świat flagowym smartfonem, w którym na tylnej obudowie znajdziemy aż trzy obiektywy.

Bloger Evan Blass dostrzegł, że jeden z artystów należący do agencji kreatywnej Huawei dodał nowe promocyjne materiały w swoim portfolio. Zdają się one zdradzać, czego możemy spodziewać się po kolejnym flagowcu tego producenta. Co prawda te zostały szybko usunięcie z oryginalnej lokalizacji, ale jak wiadomo w sieci nic nie ginie.

Reklama

Nowy smartfon wyposażony ma być w potrójny aparat tylny, który pozwoli na wykonywanie 40 MP zdjęć z 5x hybrydowym zoomem. Nie powinniśmy także narzekać na jakość selfie, ponieważ z przodu znaleźć ma się 24 MP kamerka.

Co najlepsze, dla fanów robienia fotek zostanie udostępniony tryb Pro Night, który umożliwiać ma uchwycenie o 100% więcej światła i pozwoli wykonać "przepiękne" zdjęcia w nocnej scenerii. Tymczasem sztuczna inteligencja ma pozwolić w trybie na żywo rozpoznać otaczającą użytkownika scenerię, wykonać kadrowanie i dopasować ustawienia tak, aby wykonać fotkę w jak najlepszej jakości.

Huawei nie stawia jednak tylko na jakość zdjęć w smartfonach, ale chce również zapewnić szczęśliwym posiadaczom swoich smartfonów superszybką komunikację z całym światem. Chiński producent chce już w przyszłym roku zaprezentować inteligentną słuchawkę wyposażoną w system 5G.

No cóż, pozostaje nam tylko trzymać kciuki, bo konkurencja między producentami spowoduje tylko, że my, klienci, otrzymamy lepsze produkty w niższych cenach.

Źródło: / Fot. Twitter/Evan Blass

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy