Smartfon wykryje zapalenie płuc

Według najnowszych szacunków, na całym świecie każdego roku z powodu zapalenia płuc umiera ponad 1,4 miliona dzieci poniżej piątego roku życia. Liczba ta szokuje tym bardziej, że jest ona większa od zgonów wywołanych przez AIDS, malarię i gruźlicę razem wziętych. Dlatego też naukowcy z Uniwersytetu w Melbourne postanowili stworzyć jak najprostszy i łatwo dostępny sposób na diagnozowanie choroby.

Według najnowszych szacunków, na całym świecie każdego roku z powodu zapalenia płuc umiera ponad 1,4 miliona dzieci poniżej piątego roku życia. Liczba ta szokuje tym bardziej, że jest ona większa od zgonów wywołanych przez AIDS, malarię i gruźlicę razem wziętych. Dlatego też naukowcy z Uniwersytetu w Melbourne postanowili stworzyć jak najprostszy i łatwo dostępny sposób na diagnozowanie choroby.

Według najnowszych szacunków, na całym świecie każdego roku z powodu zapalenia płuc umiera ponad 1,4 miliona dzieci poniżej piątego roku życia. Liczba ta szokuje tym bardziej, że jest ona większa od zgonów wywołanych przez AIDS, malarię i gruźlicę razem wziętych. Dlatego też naukowcy z Uniwersytetu w Melbourne postanowili stworzyć jak najprostszy i łatwo dostępny sposób na diagnozowanie choroby.

W ten sposób powstał StethoCloud, który może pomóc w szybkim wykryciu zapalenia płuc. Wystarczy tylko skierować mikrofon w okolice ust choreg, tak by możliwe było nagranie oddychania. Następnie materiał ten przesyłany jest na właściwy serwer, gdzie poddawany jest oczyszczaniu z szumów i innych niepożądanych dźwięków, i poddawany jest analizie. Po zakończeniu tego procesu nadawca otrzymuje wiadomość zwrotną z sugestiami na temat tego czy jest to zwykłe przeziębienie czy groźniejsze zapalenie płuc.

Reklama

Koszt StethoCloud ma wynosić około 20 dolarów, czyli mniej niż cyfrowe stetoskopy używane przez lekarzy.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy