Smolarek w Klubie Kokosa?

Prezes Polonii Warszawa Józef Wojciechowski słynie z szybko słabnącej cierpliwości do swoich pracowników, gdy tym coś nie wychodzi. Nie inaczej jest teraz w przypadku Euzebiusza Smolarka, który jeśli szybko nie dojdzie do formy, trafi do Klubu Kokosa...

Prezes Polonii Warszawa Józef Wojciechowski słynie z szybko słabnącej cierpliwości do swoich pracowników, gdy tym coś nie wychodzi. Nie inaczej jest teraz w przypadku Euzebiusza Smolarka, który jeśli szybko nie dojdzie do formy, trafi do Klubu Kokosa...

Prezes Polonii Warszawa Józef Wojciechowski słynie z szybko słabnącej cierpliwości do swoich pracowników, gdy tym coś nie wychodzi. Nie inaczej jest teraz w przypadku Euzebiusza Smolarka, który jeśli szybko nie dojdzie do formy, trafi do Klubu Kokosa...

I bynajmniej nie chodzi tutaj o jeden z warszawskich klubów nocnych. Klubem Kokosa określa się w Polonii mordercze treningi, polegające na bieganiu po schodach oraz na całkowitym wyłączeniu zawodnika ze składu meczowego.

Sam zawodnik jednak nie ma zastrzeżeń do swojej gry i liczy na dobry występ przeciwko Lechowi Poznań w Pucharze Polski. "Czarne Koszule" wygrały pierwsze spotkanie 1:0, a w obliczu słabej dyspozycji w lidze, puchar kraju może być dla "Kolejorza" jedyną szansą do europejskich pucharów.

Reklama

Smolarek zdobył jak na razie dla Polonii tylko 3 gole w 14 spotkaniach. I chyba nie trzeba być jasnowidzem, by zauważyć, że w przypadku braku widocznej poprawy w skuteczności popularny "Ebi"  nie zabawi już zbyt długo na Konwiktorskiej

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama