2024 r. pobije rekordy gorąca. Przekroczyliśmy granicę

Naukowcy potwierdzają to, o czym mówi się przynajmniej od dwóch miesięcy. 2024 r. będzie najcieplejszym rokiem w historii pomiarów i pierwszym z temperaturą powyżej 1,5 st. C w stosunku do okresu przedindustrialnego.

Ziemia się gotuje. Padają rekordy temperatury
Ziemia się gotuje. Padają rekordy temperaturyclimate.copernicus.eu123RF/PICSEL

Jeszcze w październiku dane z Copernicus Climate Change Service (C3S) wskazywało, że 2024 r. nie będzie najcieplejszym tylko w sytuacji, gdy w ciągu kolejnych dwóch miesięcy średnia globalna temperatura spadnie niemal do 0 st. C, w co już wtedy było ciężko uwierzyć. Nic dziwnego, że jeszcze w połowie jesieni było wiadomo, że 2024 r. pobije rekordy. Pozostało jedynie obserwować, w jakim stopniu.

Cieplej o 1,6 st. C. Padł rekord

Jak wskazuje C3S temperatura w listopadzie wyniosła 14,1 st. C, co było o 0,73 st. C więcej, niż średnia z lat 1991-2020. Te lata nie są wzięte przypadkowo. W klimatologii, aby określić klimat danego miejsca, bierze się pod uwagę co najmniej pełnych dekad. Jeśli zaś weźmiemy okres przedindustrialny, listopad 2024 r. był aż o 1,62 st. C cieplejszy, a to oznacza, że przekroczyliśmy barierę ustanowioną porozumieniem paryskim. Ten międzynarodowy traktat zakładał, że do końca stulecia wzrost temperatury na świecie nie powinien przekroczyć 1,5 st. C.

Dzięki danym Copernicus z przedostatniego miesiąca roku możemy teraz potwierdzić z niemal całkowitą pewnością, że rok 2024 będzie najcieplejszym rokiem w historii pomiarów i pierwszym rokiem kalendarzowym z temperaturą powyżej 1,5 st. C.
Samantha Burgess, zastępca dyrektora C3S
2024 r. będzie pierwszym, który przekroczy barierę 1,5 st. C ociepleniaCopernicusmateriały prasowe

Tak dobrze widzicie. Mija powoli dopiero ćwierćwiecze, a my już przekroczyliśmy tę barierę. Ale czy to oznacza, że złamano porozumienie?

Przekroczenie o 9,73 st. C jest rekordem dla tego okresu, o 0,14 st. C przebiło ten z 2023 r. - Nie oznacza to, że Porozumienie paryskie zostało złamane, ale oznacza to, że ambitne działania na rzecz klimatu są pilniejsze niż kiedykolwiek – dodała Burgess.

Anomalie temperaturCopernicusmateriały prasowe

Poprzednie rekordy można było nieco wytłumaczyć zjawiskiem El Niño, które w ujęciu globalnym przynosi wyższe temperatury. Ale w połowie roku się skończyło, jak więc wytłumaczyć te wzrosty? Główną przyczyną jest nieustanne spalanie paliw kopalnych. – Nadal utrzymujemy się na poziomie bliskim rekordowo wysokim pod względem globalnych temperatur i prawdopodobnie tak pozostanie przynajmniej przez kilka najbliższych miesięcy – powiedział agencji Reuters badacz klimatu Copernicus Julien Nicolas.

Ocieplenie oceanów w listopadzie 2024 r.Copernicusmateriały prasowe

Czy 2025 r. będzie chłodniejszy?

Meteorolodzy i klimatolodzy nieustannie monitorują, czy w 2025 r. możemy się spodziewać zimy La Niña, która wiązałaby się z obniżeniem temperatury oceanów, a tym samym wpłynęła na obniżenie szalejących temperatur na świecie. Ale ciężko uznać to za jakiekolwiek rozwiązanie. Oceany pochłaniając ciepło, same będą się podgrzewały, co negatywnie wpłynie na życie w nich.

– Rok 2025 może być nieco chłodniejszy niż 2024, ale jeśli wystąpi zjawisko La Nina, nie oznacza to, że temperatury będą „bezpieczne” lub „normalne” – powiedziała Friederike Otto, starsza wykładowczyni w Imperial College London. – Wciąż będziemy doświadczać wysokich temperatur, co doprowadzi do niebezpiecznych fal upałów, susz, pożarów lasów i cyklonów tropikalnych.

Źródła: EuroNews, Reuters

PolsatPolsat
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas