Super łódź inspirowana Corvettą

Jakiś czas temu pokazywaliśmy projekt łodzi motorowej, której twórca inspirował się Bugatti Veyronem. To nie jedyny samochód, który przypadł do gustu konstruktorom motorówek. Innym autem, którego stylistyka i nie tylko zostały wykorzystane przy budowie super szybkiej łodzi była Corvettą.

Jakiś czas temu pokazywaliśmy projekt łodzi motorowej, której twórca inspirował się Bugatti Veyronem. To nie jedyny samochód, który przypadł do gustu konstruktorom motorówek. Innym autem, którego stylistyka i nie tylko zostały wykorzystane przy budowie super szybkiej łodzi była Corvettą.

Jakiś czas temu pokazywaliśmy projekt łodzi motorowej, której twórca inspirował się Bugatti Veyronem. To nie jedyny samochód, który przypadł do gustu konstruktorom motorówek. Innym autem, którego stylistyka i nie tylko zostały wykorzystane przy budowie super szybkiej łodzi była Corvettą.

Potężny model nazwany ZR48 MTI to nie tylko morska odmiana Corvetty. Poza znaczkami, charakterystycznymi tylnymi światłami i kilkoma innymi gadżetami, znajdziemy tam oryginalne części pochodzące ze sportowego Chevroleta. Najwięcej z nich znalazło się w kabinie, gdzie właściciele Corvetty będą czuli się jak w domu, nie tylko za sprawą samochodowych foteli, ale także kierownicy, deski rozdzielczej, zegarów i lewarka zmiany biegów, który pełni rolę przepustnicy.

Reklama

Piękny, smukły kadłub ZR48 MTI w całości został wykonany z włókna węglowego. Łódź napędzana jest dwoma silnikami morskimi Mercury Marine V8, z których każdy rozwija moc 1350 KM. Amerykańska super łódź jest tak szeroka, że podczas transportu musi być ona ustawiana na boku dlatego też producent zadbał o specjalną lawetę, pasującą kolorem do ładunku. Koszt tej wspaniałej maszyny zgodnie z przewidywaniami jest astronomiczny. Gdybyście chcieli mieć takie cudo w swojej przystani musicie przygotować równe 1,7 mln dolarów.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy