Suplementy diety niebezpieczne dla dzieci

Suplementy diety w opinii wielu osób powinny być obowiązkowo zażywane nie tylko przez dorosłych, ale też przez małe dzieci. Jednak jak pokazują badania i doświadczenie lekarzy tabletki mające rzekomo zapewniać nam zdrowie mogą przynieść więcej złego niż dobrego. Dotyczy to zwłaszcza najmłodszych.

Według statystyk, co trzecie dziecko w Polsce zażywa suplementy diety podawane przez rodziców. Zazwyczaj wynika to z dobrej woli rodziców, którzy chcą dla swoich pociech jak najlepiej, ale niekiedy rodzice chcą w ten sposób uspokoić własne sumienie, nadwyrężone niepewnością, co do stylu odżywiania. Dlatego też każdego roku na suplementy diety wydawane miliony złotych. O ile u osób dorosłych zażywanie suplementów nie jest raczej niczym złym to u małych dzieci jest to po prostu zbędne.

Witaminą, którą faktycznie powinno się uzupełniać u dzieci w pierwszych latach życia jest witamina D. Poza nią wskazane jest także dostarczanie odpowiednich ilości Wapnia, czasem też mogą wystąpić sporadyczne przypadki niedoboru magnezu i żelaza. Natomiast poziom witaminy A, B, E i K, a także innych minerałów jest zazwyczaj w normie lub nawet w nadmiarze.

Lekarze ostrzegają także przed zbyt pochopnym faszerowaniem dzieci suplementami także z innych powodów. Jednym z nich jest znacznie mniej rygorystyczna kontrola towarzysząca produkcji suplementów w porównaniu do produkcji leków.  Dlatego też tabletki mające uzupełniać naszą dietę o witaminy i minerały w rzeczywistości mogą prowadzić do zatruć pokarmowych, a w razie nawet nieznacznego przedawkowania prowadzić do poważnych komplikacji zdrowotnych. Dlatego też chcąc zadbać należycie o zdrowie dziecka w pierwszej kolejności powinniśmy zadbać o zdrowy rozsądek.