Symulacja zestrzelenia MH17
Holenderska komisja badająca przyczyny katastrofy samolotu Malaysia Airlines MH17 nad Ukrainą opublikowała właśnie końcowy raport i nie pozostawia on złudzeń - Boeing 777 został zestrzelony przy użyciu wyprodukowanej w Rosji rakiety z systemu przeciwlotniczego BUK. Oto rekonstrukcja wydarzeń.
Holenderska komisja badająca przyczyny katastrofy samolotu Malaysia Airlines MH17 nad Ukrainą w lipcu zeszłego roku, opublikowała właśnie końcowy raport i nie pozostawia on złudzeń - Boeing 777 został zestrzelony przy użyciu wyprodukowanej w Rosji rakiety z systemu przeciwlotniczego BUK. Oto rekonstrukcja wydarzeń.
Holendrzy zrekonstruowali to co się dało z samolotu i na tej podstawie starali się odtworzyć ostatnie chwile lotu maszyny. I ich analiza wskazuje wyraźnie, że samolot trafiony został rakietą z przodu, z lewej strony. Sama rakieta nadleciała z odległości około 320 kilometrów wgłąb wschodniej Ukrainy, a był to teren walk między wspieranymi przez Rosję separatystami z samozwańczych republik, a armią ukraińską. Obie strony konfliktu wyposażone były podobnie, więc Holendrzy nie wskazują palcem, która strona jest winna.
Zdaniem Ukraińców oczywiście jasnym jest, że za zestrzeleniem stoją Rosjanie, tym bardziej, że w momencie zestrzelenia jeden z ich liderów chwalił się na Twitterze, że udało mu się uziemić ukraiński samolot wojskowy, a potem błyskawicznie tę informację z sieci skasował.
Rosjanie z kolei nie zgadzają się z ogólnymi wnioskami raportu twierdząc, że na pewno za katastrofą nie stoi ich wyrzutnia rakietowa.
Pełny, liczący prawie 300 stron raport pobierzecie .