Szarik XXI wieku - tajna broń Navy SEALs

Posiadają tytanowe zęby, ich zbroja jest w stanie wytrzymać wybuch granatu w bliskiej odległości i są wytrenowane w noszeniu masek tlenowych przy skokach z samolotu z dużej wysokości. Mowa tu o psach będących członkami elitarnej jednostki US Navy - SEALs - w tym oficjalnie nieistniejącej elity elit, odpowiedzialnego za zabicie Osamy Bin Ladena oddziału Team Six.

Posiadają tytanowe zęby, ich zbroja jest w stanie wytrzymać wybuch granatu w bliskiej odległości i są wytrenowane w noszeniu masek tlenowych przy skokach z samolotu z dużej wysokości. Mowa tu o psach będących członkami elitarnej jednostki US Navy - SEALs - w tym oficjalnie nieistniejącej elity elit, odpowiedzialnego za zabicie Osamy Bin Ladena oddziału Team Six.

Posiadają tytanowe zęby, ich zbroja jest w stanie wytrzymać wybuch granatu w bliskiej odległości i są wytrenowane w noszeniu masek tlenowych przy skokach z samolotu z dużej wysokości. Mowa tu o psach będących członkami elitarnej jednostki US Navy - SEALs - w tym oficjalnie nieistniejącej elity elit, odpowiedzialnego za zabicie Osamy Bin Ladena oddziału Team Six.

Do wyposażenia najbardziej zabójczych jednostek specjalnych na świecie należą nie tylko najnowsze elektroniczne gadżety czy broń, lecz także odpowiednio wytrenowani i przygotowani do walki najlepsi przyjaciele człowieka.

Reklama

Psy te są od najmłodszych lat szkolone, tak aby sprostać wymaganiom współczesnego pola bitwy i móc dotrzymać kroku swoim panom, którzy są prawdziwymi mistrzami w zabijaniu. Ich szkoleniem zajmują się szkoły prowadzone najczęściej przez byłych żołnierzy sił specjalnych.

Potrafią one rozpoznać bezbłędnie członków swojego zespołu od wrogów, posiadają bezprzewodowy zestaw łączności dzięki któremu opiekunowie mogą wydawać im zdalnie komendy, kamery podczerwone - również bezprzewodowo połączone z ludzkimi członkami zespołu pozwalające im na wgląd w to co widzą psi żołnierze i specjalne zbroje bojowe. Te ostatnie chronią skutecznie czworonogi przed odłamkami i posiadają automatycznie nadmuchiwane kamizelki pozwalające psom unosić się na wodzie podczas desantu z helikoptera do morza. Takie rozwiązanie jest konieczne ze względu na wagę całego sprzętu jaki mają one na sobie.

No i nie zapominajmy o najważniejszym - tytanowe zęby. Jeden taki ząb może kosztować nawet 2 tysiące dolarów, jednak dowódcy wiedzą że są one warte swej ceny. Ugryzienie przez psa wyposażonego w takie szczęki porównują oni do dźgnięcia kilkoma nożami naraz przez maszynę do łamania kości.

Współczesne bojowe psy posiadają również takie umiejętności jak przeszukiwanie budynków czy poszukiwanie ładunków wybuchowych. Dzięki swojemu super-węchowi mogą być one wykorzystywane jako żywe, precyzyjne rakiety samonaprowadzające - znając zapach celu mogą go one bez problemu wytropić z odległości przekraczającej 3 km i unieszkodliwić.

Obecnie w wojsku amerykańskim pracuje około 2700 psów, głównie owczarków niemieckich - z czego ponad 450 przebywa obecnie w Iraku i Afganistanie. Generał David Petraeus - dowódca wojsk amerykańskich stacjonujących w Afganistanie powiedział, że psy spełniają niezwykle ważną rolę na polu bitwy i są nie do zastąpienia przez ludzi lub maszyny.

Co dzieje się z takimi zwierzakami po zakończeniu służby? Trafiają one do adopcji i są z powrotem socjalizowane i mogą zajmować się tym co wszystkie psiaki lubią najbardziej - gonieniem samochodów i kopaniem dołków w ogrodzie.

Obecnie Amerykańskie Stowarzyszenie Psów Bojowych walczy o to, aby czworonożni bohaterowie również mogli być odznaczani medalami - co na ten moment nie jest niestety w USA możliwe.

Źródła: , ,

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy