Szmuglowanie trunków w japonce

Jeśli lubicie mieć coś mocniejszego zawsze przy sobie, to pewnie nie raz staraliście się ominąć panujące zakazy , a w razie niepowodzenia próbowaliście przeszmuglować chociaż trochę trunku . Problemem może być wizyta na plaży czy na basenie, gdzie do dyspozycji mamy tylko ręcznik, kąpielówki i klapki lub japonki. Jak się okazuje właśnie te ostatnie idealnie nadają się do przenoszenia alkoholu .

Jeśli lubicie mieć coś mocniejszego zawsze przy sobie, to pewnie nie raz staraliście się ominąć panujące zakazy , a w razie niepowodzenia próbowaliście przeszmuglować chociaż trochę trunku . Problemem może być wizyta na plaży czy na basenie, gdzie do dyspozycji mamy tylko ręcznik, kąpielówki i klapki lub japonki. Jak się okazuje właśnie te ostatnie idealnie nadają się do przenoszenia alkoholu .

Jeśli lubicie mieć coś mocniejszego zawsze przy sobie, to pewnie nie raz staraliście się ominąć panujące zakazy, a w razie niepowodzenia próbowaliście przeszmuglować chociaż trochę trunku. Problemem może być wizyta na plaży czy na basenie, gdzie do dyspozycji mamy tylko ręcznik, kąpielówki i klapki lub japonki. Jak się okazuje właśnie te ostatnie idealnie nadają się do przenoszenia alkoholu.


Nietypowa piersiówka, a raczej stopówka w formie japonek, to gadżet, który może być prawdziwym hitem następnego sezonu plażowego. Na pozór zwykłe letnie obuwie nie wyróżnia się niczym szczególnym. Wyglądają one jak najzwyklejsze w świecie japonki, co z pewnością uśpi czujność wścibskich ochroniarzy w klubach i w innych miejscach, gdzie panuje zakaz wnoszenia alkoholu. Później wystarczy tylko odkręcić koreczek i przelać zawartość japonki do szklanki. Pojemność nie jest dużą więc japonkę warto uzupełniać czymś mocniejszym. Cena stopówek to 45 dolarów.

Reklama

 

 

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy