Szwecja przetwarza 99% swoich śmieci

Szwedzi, którzy od jakiegoś czasu importują do swoich generujących elektryczność spalarni odpady z Norwegii, Irlandii czy Włoch, oznajmili właśnie, że udało im się osiągnąć kolejny krok ku osiągnięciu absolutnie ekologicznego stylu życia - 99% swoich śmieci poddają oni recyklingowi.

Szwedzi, którzy od jakiegoś czasu importują do swoich generujących elektryczność spalarni odpady z Norwegii, Irlandii czy Włoch, oznajmili właśnie, że udało im się osiągnąć kolejny krok ku osiągnięciu absolutnie ekologicznego stylu życia - 99% swoich śmieci poddają oni recyklingowi.

Szwedzi, którzy od jakiegoś czasu importują do swoich generujących elektryczność spalarni odpady z Norwegii, Irlandii czy Włoch, oznajmili właśnie, że udało im się osiągnąć kolejny krok ku osiągnięciu absolutnie ekologicznego stylu życia - 99% swoich śmieci poddają oni recyklingowi.

W Szwecji rewolucja ta dokonała się w ostatnich 40 latach - jeszcze w latach 70. zaledwie 38% odpadów podlegało recyklingowi (ciekawostka - dziś w Polsce liczba ta wynosi około 15%) lecz wprowadzono wtedy w życie nowe, surowe prawa dotyczące zarówno gospodarstw domowych jak i przedsiębiorstw. Dziś dzięki temu, że stacje recyklingu znajdują się średnio w odległości najwyżej 300 metrów od każdego osiedla udało się tam osiągnąć wynik 99%.

Reklama

W ekologicznej rewolucji pomaga też zdecydowanie prawo, które wszystkimi kosztami zbierania i przetwarzania odpadów obciąża producentów (na przykład producent napojów sprzedawanych w plastikowych butelkach musi płacić za recykling tych butelek).

Dziś w Szwecji śmieci stały się deficytowym towarem, który musi być importowany aby można było generować prąd jednak i tak się to opłaca - inne kraje chętnie pozbywają się bowiem swoich odpadów.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy