Szybkie pociągi na Ukrainie i w Chinach

Rosja z każdym dniem zbliża się do wielkiego upadku, a tymczasem na gnębionej przez nią Ukrainie na tory wyruszyły nowoczesne i szybkie pociągi, które znacząco podniosą standard na państwowej kolei.

Dwa prototypy dalekobieżnych elektrycznych zespołów trakcyjnych EKr1 Tarpan, będą testowo woziły pasażerów na linii z Kijowa do Lwowa oraz z Kijowa do Odessy.

Dziewięciowagonowy skład o długości 230-metrów na pokład może zabrać w sumie 612 pasażerów, w tym 128 pasażerów w pierwszej klasie, 370 w drugiej, 112 w turystycznej oraz 2 pasażerów poruszających się na wózkach inwalidzkich.

Prototypowy skład EKr1 Tarpan na stacji w Kijowie.

Ukraiński przewoźnik planuje zakup 15 Trapanów w 2015 roku, które są idealnie przystosowane do panującego w tym kraju klimatu. Pociągi są w stanie rozpędzić się do 220 km/h, jednak póki co będą ograniczone do 160 km/h, z powodu kiepskiej infrastruktury.

Tymczasem w Chinach także dochodzi do wielkiej rewolucji na torach, gdyż kilka dni temu jednocześnie otwarto tam aż 32 szlaki kolejowe, które połączą najważniejsze regiony kraju i tym samym przyspieszą jego rozwój.

Na nowych liniach będą woziły pasażerów superszybkie pociągi, które na większości trasy będą rozwijały blisko 300 km/h.

Mapa połączeń kolejowych wysokiej szybkości, które mają powstać do roku 2020.

I tak  z Szanghaju do Guangzhou (1780 km) pociąg chińskiego przewoźnika kolejowego ma teraz pokonywać w 6 godzin i 51 minut. Co ciekawe, wcześniej trasa ta zajmowała aż 16 godzin. Natomiast podróż z Szanghaju do Guilin, Chińczycy pokonają w 9 godzin, a dotychczas było to 19 godzin.

Oprócz krótszego czasu przejazdów, mieszkańcy tej części Azji będą mogli szybko dostać się do takich miast jak Harbin, Shenzen czy nawet Lhasa.