Tak startuje najstarszy, działający komputer świata

Bletchley Park jest miejscem, o którym z pewnością kiedyś słyszeliście. To właśnie tam podczas II Wojny Światowej próbowano złamać enigmę (co przy dużym wkładzie Polaków się udało). Dziś mieści się tam Narodowe Muzeum Komputerów, w którym znaleźć można m. in. maszynę o wdzięcznej nazwie Harwell Dekatron (WITCH), która ostatnio została pokazowo uruchomiona.

Bletchley Park jest miejscem, o którym z pewnością kiedyś słyszeliście. To właśnie tam podczas II Wojny Światowej próbowano złamać enigmę (co przy dużym wkładzie Polaków się udało). Dziś mieści się tam Narodowe Muzeum Komputerów, w którym znaleźć można m. in. maszynę o wdzięcznej nazwie Harwell Dekatron (WITCH), która ostatnio została pokazowo uruchomiona.

Bletchley Park jest miejscem, o którym z pewnością kiedyś słyszeliście. To właśnie tam podczas II Wojny Światowej próbowano złamać enigmę (co przy dużym wkładzie Polaków się udało). Dziś mieści się tam Narodowe Muzeum Komputerów, w którym znaleźć można m. in. maszynę o wdzięcznej nazwie Harwell Dekatron (WITCH), która ostatnio została pokazowo uruchomiona.

Harwell Dekatron, który później był znany także jako Wolverhampton Instrument for Teaching Computing from Harwell (WITCH), powstał w roku 1951 (budowa trwała 2 lata) i służył w Ośrodku Badań nad Energią Atomowa w Harwell. Komputer ten był bardzo nieskomplikowany - wykorzystywał on bowiem lampy zliczające (znane jako dekatrony - stąd jego nazwa), a do przechowywania danych używał papierowej taśmy. Służył on do prowadzenia obliczeń i był bardzo powolny - mnożenie zajmowało mu od 5 do 10 sekund - podobny wynik byli w stanie osiągnąć ludzie. Jednak maszyna mogła liczyć tak bez końca nie męcząc się i znana była ze swej niezawodności, dlatego używano jej do roku 1957.

Reklama

Potem maszyna ta pełniła zadanie edukacyjne - służyła do nauki młodych inżynierów podstaw działania komputerów na Uniwersytecie Wolverhampton (i tam uzyskała nową nazwę WITCH).

A tak wyglądało jej uruchamianie:

To pokazuje tylko jak daleko doszliśmy w ciągu tych kilkudziesięciu lat - dziś każdy nosi w kieszeni komputer o nieporównywalnie większej mocy.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy