Takie rzeczy to tylko w NHL

Fani skrupulatnie śledzący ligę NHL mieli ostatnio okazję oglądać niecodzienny wyczyn pewnego hokeisty z drużyny Buffalo Sabres. Zobaczcie, co takiego niebywałego dokonał niejaki Nathan Gerbe.

Fani skrupulatnie śledzący ligę NHL mieli ostatnio okazję oglądać niecodzienny wyczyn pewnego hokeisty z drużyny Buffalo Sabres. Zobaczcie, co takiego niebywałego dokonał niejaki Nathan Gerbe.

Fani skrupulatnie śledzący ligę NHL mieli ostatnio okazję oglądać niecodzienny wyczyn pewnego hokeisty z drużyny Buffalo Sabres. Zobaczcie, co takiego niebywałego dokonał niejaki Nathan Gerbe.

Hokej na lodzie jest sportem bardzo dynamicznym. Wydawałoby się, że gdy twoja drużyna przegrywa 0:4, to właściwie wszystko jest już "pozamiatane". Jak się okazuje, można zmniejszyć rozmiary takiej porażki nawet o połowę w zaledwie 5 sekund! Tyle bowiem czasu potrzebował zawodnik Buffalo Sabres - Nathan Gerbe - w spotkaniu przeciwko NewYork Islanders. Nie wierzycie? Zobaczcie sami:

Reklama

Wbrew pozorom zawodnik nie pobił żadnego rekordu ligi NHL. Najkrótszy czas dzielący dwa trafienia zdobyte przez jednego hokeistę wynosi 4 sekundy!

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy