Tesla Suit zapewni pełną wirtualną rzeczywistość

Wirtualna rzeczywistość przeżywa obecnie renesans za sprawą hełmów takich Oculus Rift, ale tak naprawdę przenieść ma on nas w VR tylko za sprawą jednego zmysłu. Naprawić ma to Tesla Suit, z którym do cyfrowego świata przenieść mamy całe nasze ciało.

Wirtualna rzeczywistość przeżywa obecnie renesans za sprawą hełmów takich Oculus Rift, ale tak naprawdę przenieść ma on nas w VR tylko za sprawą jednego zmysłu. Naprawić ma to Tesla Suit, z którym do cyfrowego świata przenieść mamy całe nasze ciało.

Wirtualna rzeczywistość przeżywa obecnie renesans za sprawą hełmów takich Oculus Rift, ale tak naprawdę przenieść ma on nas w VR tylko za sprawą jednego zmysłu. Naprawić ma to Tesla Suit, z którym do cyfrowego świata przenieść mamy całe nasze ciało.

Strój ten składać ma się tak naprawdę z całego szeregu urządzeń połączonych bezprzewodowo ze sobą. Są to sensory ruchu na pas, tors, ręce i nogi, czujnik temperatury ciała i w końcu rękawica nazwana T-Glove. Wspólnie mają one nam umożliwić pełne odrealnienie - każdy ruch naszego ciała ma trafić do świata cyfrowego, a z pomocą rękawic będziemy nawet mogli przenosić (i w inny sposób wpływać na) wirtualne obiekty. Do tego w stroju mają się znajdować elementy chłodzące lub ogrzewające fragmenty naszego ciała w zależności od potrzeb.

Reklama

Gotowy strój ma być kompatybilny ze wszystkimi popularnymi systemami wirtualnej rzeczywistości, a trafić ma on na rynek w przyszłym roku. Jego cena nie jest znana, ale jeśli ma on trafić pod strzechy to będzie musiała być bardzo atrakcyjna.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy