Toksyczna piana opanowała Bengaluru

Sieć obiegły zdjęcia wszechobecnej białej piany, która opanowała Bengaluru, jedno z największych miast Indii, nazywane "Doliną Krzemową". Tymczasem organizacje ekologiczne biją na alarm. Piana to skutek opadów deszczu na jezioro Bellandur, jeden z najbardziej zanieczyszczonych...

Sieć obiegły zdjęcia wszechobecnej białej piany, która opanowała Bengaluru, jedno z największych miast Indii, nazywane "Doliną Krzemową". Tymczasem organizacje ekologiczne biją na alarm. Piana to skutek opadów deszczu na jezioro Bellandur, jeden z najbardziej zanieczyszczonych...

Sieć obiegły zdjęcia wszechobecnej białej piany, która opanowała Bengaluru, jedno z największych miast Indii, nazywane "Doliną Krzemową". Tymczasem organizacje ekologiczne biją na alarm.

Piana to skutek opadów deszczu na jezioro Bellandur, jeden z najbardziej zanieczyszczonych zbiorników wodnych w Indiach.

W pobranych próbkach wody wykryto niemal wszystko, od fosforu i rtęci przez bakterie E.coli po ołów. Do jeziora trafiają odpady przemysłowe i zawartość toalet.

W efekcie na powierzchni jeziora zalega toksyczna piana, która zaczyna powiększać się podczas monsunowych ulew, a porywisty wiatr rozwiewa ją po mieście.

Reklama

Kontakt z pianą może powodować poważne dolegliwości zdrowotne. Mieszkańcy są bezsilni, a władze próbują bagatelizować problem.

Indie są drugim najliczniejszym krajem świata i jednocześnie drugim najbardziej skażonym.

 

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama