Tu żyją najszczęśliwsi ludzie świata

Wiemy już kto oficjalnie jest najszczęśliwszym człowiekiem świata, wypadałoby zatem dowiedzieć się gdzie najlepiej zamieszkać aby osiągnąć podobny do niego poziom zadowolenia. A w tym pomogą nam wyniki najnowszego rankingu zadowolenia z życia prowadzonego przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD).

Wiemy już kto oficjalnie jest najszczęśliwszym człowiekiem świata, wypadałoby zatem dowiedzieć się gdzie najlepiej zamieszkać aby osiągnąć podobny do niego poziom zadowolenia. A w tym pomogą nam wyniki najnowszego rankingu zadowolenia z życia prowadzonego przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD).

Wiemy już kto oficjalnie jest , wypadałoby zatem dowiedzieć się gdzie najlepiej zamieszkać aby osiągnąć podobny do niego poziom zadowolenia. A w tym pomogą nam wyniki najnowszego rankingu zadowolenia z życia prowadzonego przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD).

W kategorii satysfakcji z życia ludzie byli po prostu pytani - jak bardzo są z niego zadowoleni w danym momencie. I wśród państw OECD znalazło się kilka krajów dość nieszczęśliwych - Portugalia, Węgry, Grecja czy Turcja - gdzie średnia odpowiedzi ankietowanych wyniosła 5.5 (w 10-stopniowej skali). Na drugim krańcu spektrum znalazły się państwa takie jak Dania, Norwegia, Holandia czy Szwajcaria - gdzie średnie zadowolenie było aż o 2 punkty wyższe - wyniosło 7.5.

Reklama

To właśnie Dania okazała się być najszczęśliwszym krajem, na co złożyło się wiele czynników. Co zatem tworzy szczęśliwe państwo?

Duńczycy podawali dwa powody. Po pierwsze to, że praktycznie wszystko w ich społeczeństwie zostało dostosowane dla klasy średniej, do której należą praktycznie wszyscy obywatele - co sprzyja ogólnemu zadowoleniu. Tam człowiek zajmujący się zbieraniem śmieci może sobie pozwolić na bycie sąsiadem znanego prawnika czy lekarza. Po drugie zaś ludzie wskazują na świetną opiekę państwa, która jednak wiąże się także z pewnym minusem - wysokimi podatkami.

W Danii jest niski wskaźnik bezrobocia (poniżej 5%) i mały odsetek (2%) wszystkich zatrudnionych musi wyrabiać nadgodziny. Dzięki temu to właśnie Duńczycy mogą pochwalić się największą ilością czasu wolnego spośród wszystkich badanych (16.06 godziny).

Danii udało się to wszystko osiągnąć ciężką, systematyczną pracą. W 1973 roku embargo na ropę bardzo uderzyło w tej kraj, jednak był on w stanie podnieść silniejszy niż kiedykolwiek. Wytworzono tam ogromny przemysł energetyki ze źródeł odnawialnych (około 20% całej energii pochodzi z wiatru), dzięki czemu Dania dziś jest niezależna energetycznie.

Silny krajowy przemysł w połączeniu z wysoką edukacją (99% ludzi kończy szkoły średnie), a także dobrą opieką medyczną daje gwarancję szczęścia.

A jak wypadła Polska?

Cóż - pod względem zadowolenia z życia uplasowaliśmy się na 30 miejscu listy (na 36 państw), bezpośrednio za Japonią, Słowacją i Słowenią, a wyprzedziliśmy zaledwie Estonię, Grecję, Turcję, Rosję, Portugalię i Węgry.

Patrząc na inne czynniki Polska wypadła bardzo dobrze pod względem edukacji (4 miejsce) i bezpieczeństwa (3 miejsce), jednak na przykład pod względem balansu między pracą, a czasem wolnym czy zarobków jesteśmy w ogonie i jeszcze wiele jest do poprawy.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy