TVP odświeża "Pana Wołodyjowskiego"

Telewizja Polska rozpoczęła pełną rekonstrukcję cyfrową "Pana Wołodyjowskiego", jednego z najbardziej kultowych filmów historycznych. Czego możemy się spodziewać po odświeżonej wersji tego dzieła?

Telewizja Polska rozpoczęła pełną rekonstrukcję cyfrową "Pana Wołodyjowskiego", jednego z najbardziej kultowych filmów historycznych. Czego możemy się spodziewać po odświeżonej wersji tego dzieła?

Telewizja Polska rozpoczęła pełną rekonstrukcję cyfrową "Pana Wołodyjowskiego", jednego z najbardziej kultowych filmów historycznych. Czego możemy się spodziewać po odświeżonej wersji tego dzieła?

Już wkrótce na małych ekranach ujrzymy "Pana Wołodyjowskiego" w jakości, jakiej jeszcze nigdy nie mieliśmy okazji zobaczyć. Telewizja Polska zawarła wraz Filmoteką Narodową umowę, która obejmować będzie stworzenie cyfrowej kopii filmu wraz z korekcją barwno-tonalną i rekonstrukcją cyfrową obrazu i dźwięku.

Oryginalny film powstał w 1969 roku. Teraz, po 44 latach, do odświeżenia kopii ruszyli specjaliści z Ośrodka Dokumentacji i Zbiorów Programowych. Jakość obrazu będzie wyśmienita, oczywiście w granicach na jakie pozwoli taśma filmowa. Przede wszystkim usunięte zostaną wszelkie uszkodzenia i artefakty powstałe na skutek upływu czasu i eksploatacji taśmy.

Reklama

Materiał filmowy został dostarczony na dysku w postaci sekwencji plików DPX, RGB, z kwantyzacją linearną, w rozdzielczości 2K, z dźwiękiem w formacie wav (24 bit, 48 kHz), w standardzie mono. Film będzie udostępniony do emisji na antenach TVP w standardzie HD TV. Kopie cyfrowe zostaną zapisane w formatach: HDCAM, HDCAM SR i DCP 2K.

Zgodnie z umową Telewizja Polska uzyskała licencję na nadawanie naziemne (analogowe i cyfrowe), kablowe oraz satelitarne na terytorium Polski oraz poza jej granicami (tam, gdzie nadaje TV Polonia) oraz rozpowszechnianie na płytach DVD i BluRay. Do tej pory TVP odświeżyło już 640 pozycji, z czego 129 filmów i seriali. Planowana jest rewitalizacja kolejnych kultowych dzieł polskiej kinematografii.

Poniżej możecie zobaczyć "Pana Wołodyjowskiego" jeszcze w oryginalnej jakości:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy