Upadek GoPro z 4000 m

Kamery GoPro uchodzą za bardzo dobry sprzęt, który idealnie nadaje się do użycia przy sportach ekstremalnych. Dlatego też to właśnie produkt tej firmy możemy często oglądać na kaskach wyczynowców startujących w różnych bardzo niebezpiecznych dyscyplinach. Jedną z nich są skoki spadochronowe. Pewne wydarzenie, które miało miejsce podczas treningu skoczków spadochronowych mogłoby stać się doskonałą reklamą jakości, a zwłaszcza trwałości kamer GoPro.

Podczas skoków spadochronowych w Kanadzie grupa skoczków miała odbyć skok z wysokości około 4000 metrów. Wszystko przebiegało bez większych problemów do czasu aż z samolotu nie wyskoczył Lucas Damm. Nagle kamera przymocowana do kasku odczepiła się i bez żadnego zabezpieczenia swobodnie spadła w dół. Kamerę odnalazł jeden z kolegów Damma, który zwrócił sprzęt zdziwionemu właścicielowi. Zobaczcie jak wygląda lot kamerki z blisko 4000 m.